Trwa ładowanie...
Przejdź na
Merlot
Merlot
|

Adrian Szymaniak ze "ŚOPW" trafił DO SZPITALA i narzeka, że czekał aż pięć godzin. "To smutne i przerażające"

233
Podziel się:

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" oznajmił na Instagramie, że noc spędził w szpitalu. Nie obyło się bez narzekania na służbę zdrowia. Co się stało?

Adrian Szymaniak ze "ŚOPW" trafił DO SZPITALA i narzeka, że czekał aż pięć godzin. "To smutne i przerażające"
Adrian Szymaniak ze "ŚOPW" trafił DO SZPITALA (Instagram)

Adrian Szymaniak stał się osobą medialną za sprawą udziału w trzeciej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". To właśnie tam mężczyzna poznał swoją obecną żonę. Małżeństwo doczekało się wspólnie dwójki dzieci. Jakiś czas temu cała rodzina zamieszkała w nowym domu, w którym to właśnie doszło nieszczęsnego wypadku.

W nocy z wtorku na środę Adrian opublikował na Instagramie relację ze szpitala. Fani poczuli się zaniepokojeni i zaczęli wypytywać o jego stan zdrowia. Po południu celebryta opisał w mediach społecznościowych, co dokładnie zaszło. Okazuje się, że Szymaniak doznał urazu.

O wypadek nietrudno i czasami w najmniej oczekiwanych miejscach i okolicznościach mogą się wydarzyć - napisał na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Te pary ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wytrwały w małżeństwie

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" trafił w nocy do szpitala

Były uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wchodząc do wanny, przebił sobie stopę korkiem spustowym. Przedmiot wbił się w ciało na głębokość 4 centymetrów, powodując przy tym ogromny ból. Na szczęście, badania nie wykazały poważniejszego uszkodzenia.

Lewą nogą się poślizgnąłem, a prawa była już nad wanną, w której na dnie leżał odwrócony korek spustowy [...] Finał historii: boli jak chole*a, stopa pozszywana, RTG nie wykazało nic poważnego. Zobaczymy co będzie za kilka dni - poinformował.

Adrian podczas relacjonowania swojego wypadku, nie omieszkał skomentować warunków polskiej służby zdrowia. Influencer wyznał, że na przyjęcie musiał czekać aż 5 godzin.

Jak to na SOR bywa, czas oczekiwania wolno upływa. Ale już po pięciu godzinach mogłem wracać do domu [...] Nadal smutne i przerażające jest to, że oddziały SOR nie mają mocy, aby działać z większą wydajnością i skrócić czas oczekiwania [...] - podsumował.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(233)
Mbs
10 miesięcy temu
Po 5h wrócił do domu… czyli przyjęty został dużo wcześniej!
No i?
10 miesięcy temu
Nie jestem w stanie zrozumieć po co robić z tego tak dokladna relację, okraszaną dodatkowo zdjeciami
9oola
10 miesięcy temu
Pan gwiazdor domaga się szczególnego traktowania ? Tak oderwany od rzeczywistości,że nie wie jak wygląda służba zdrowia ? Witamy w realiach zwykłych ludzi
Ivy
10 miesięcy temu
Bo na izbach przyjęć i sorach jest coś takiego jak triaż - osoby w stanie zagrożenia życia mają pierwszeństwo. Wbicie sobie korka w stopę raczej nie jest stanem zagrożenia życia... I to jest loteria - czasami cie przyjmą praktycznie od razu (bo trafisz na cichy moment), a czasami jest akurat jakaś katastrofa i się czeka wiele godzin.
gosc
10 miesięcy temu
współczuję pielęgniarkom, które musiały go obsługiwać, siedzi sobie taki Adrianek w szpitalu, tylko strzela z cichacza fotki smartfonem i obsmarowuje pracę innych.
Najnowsze komentarze (233)
Ada
10 miesięcy temu
Moja 83 letnia mama została zawieziona ambulansem na SOR o godz 11:30 (lipiec 2022r.), a dopiero po godzinie 22 tego samego dnia zdecydowano, że zostanie na obserwacji w Izbie Przyjęć. Kolejnego dnia około godziny 9 rano lekarz stwierdził, że zostanie położona na oddział. Formalności zajęły trochę czasu i około godziny 11 została położona na oddziale. Z powodu bólu kręgosłupa nie mogła ruszyć ani ręką , ani nogą i wciąż jęczała. W trakcie przekładania z wózka na łózko strasznie cierpiała z bólu, pomimo serwowanych środków przeciwbólowych. Więc niech ten pan nie narzeka na czas spędzony na SORze.
123
10 miesięcy temu
Opublikował zdjęcie z sali chorych, jest to prawdopodobnie prawnie zabronione, szpital powinien Go za to pozwać
Kgsdo
10 miesięcy temu
Co to za typ oderwany od rzeczywistości? Na sorach, drogi panie, czeka się niekiedy dużo dłużej i żaden normalny człowiek już się temu nie dziwi.
Iga
10 miesięcy temu
Niestety sory są koszmarne w tym kraju i tych ludzi zawsze w Cholere....
Gość
10 miesięcy temu
Bo jest kolejność. Widocznie nagłym przypadkiem nie byłeśz były pilniejsze. Nie wszystko się kręci z prędkością wrzucania nowych zdjęć na insta. Więcej pokory.
Tomik
10 miesięcy temu
Jak fryzura po przeszczepie, warto w PL czy jednak Turcja?
Miks
10 miesięcy temu
Pań celebryta myślał że będzie VIP-em ma SOR-ze bo nóżkę skaleczył
Jan
10 miesięcy temu
Facet czy ty w szkole podstawowej miałeś język polski i ortografię czy kończyłeś szkołę specjalną bo tyle błędów narobiłeś że nie masz wstydu tego publikować?! Zamiast pokazywać piętę i do tego niezbyt utrzymaną to poczytaj słownik języka polskiego wraz z końcówkami jak poprawnie powinno się pisać Wstyd
Magda
10 miesięcy temu
Poślizgnąłem, a nie...
Olga
10 miesięcy temu
Najwyraźniej nie wymagał natychmiastowej pomocy . Jojczy jak dziecko . Zawsze wydawał mi się raki rozlazły. Żałosne
Ali
10 miesięcy temu
Mógł się przez ten czas pouczyć języka polskiego
Anty
10 miesięcy temu
Owszem problemem są ludzie, którzy przychodzą na sor z byle gównem. Bo dzieciak ma katar, bo kogoś brzuch boli, no a starsi ludzie,to już nagminne jako rodzaj "rozrywki" to traktują. W sumie krytyka chłopa też zbędna,bo gdzie miał niby się zgłosić z takim wypadkiem? Ale to,że czekał... umówmy się to nie jest Nowy Jork i ostry dyżur, że co 5 minut mają pacjentów z bezpośrednim zagrożeniem życia. Kiedy się trafia, to się trafia, ale w większości wypadków moich oczekiwań, za wielkiego młynu nie mieli, a i tak trwało to nieproporcjonalnie dlugo. A jak już jest się w środku, to można zobaczyć jaki tam stres i napięcie. Pieprzenie trzy po trzy, kręcenie się jak muchy w smole, no i arogancja wobec pacjentów. Ja niestety nie mam dobrych doświadczeń z lekarzami.
Adam
10 miesięcy temu
Szkoda, ze pan zamiast relacji ze swojego zycia nie zajmie sie edukacja. Krotki teks, a tyle bledow, ze wstyd. Czy pan spal na lekcjach? Poslizgnolem, RTG niebwykazalo, okazywala najwiecej empatii, osoba, ktore czekaly, tym wszystkim osoba. Ludzie, jak mozna zajmowac sie pierdolami, a nie wstydzic sie takich brakow w edukacji? Poczytaj, chlopie dobra ksiazke, wez slownik do reki, a nie zanudzaj innych swoim bezwartosciowym zyciem.
michal
10 miesięcy temu
w irlandii czeka sie na sor od 18 godzin do kilku dni, i placi sie extra 100 euro za wizyte a do specjalistow czeka sie 2-3 lata w porywach do 4... co robia polacy mieszkalacy w irlandii: wsiadaja w samolot i lataja do polski badac sie i leczyc...na ratunek polska wyslac pana adriana do irlandii i przestanie narzekac na polski system ochrony zdrowia
...
Następna strona