Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Anna Skura o relacjach z byłym mężem: "RÓŻNIE BYWAŁO. Każdy pamięta POŚCIKI Mareczka"

82
Podziel się:

Anna Skura postanowiła opowiedzieć fanom o szczegółach relacji z byłym mężem. Celebrytka odniosła się do zarzutów, jakoby przez ciągłe podróże praktycznie nie widywała dziecka. "Jestem najbardziej znaną matką porzucającą swoje dziecko".

Anna Skura o relacjach z byłym mężem: "RÓŻNIE BYWAŁO. Każdy pamięta POŚCIKI Mareczka"
Anna Skura opowiada o relacjach z byłym mężem i opiece nad córką (Instagram)

W ostatnich miesiącach Anna Skura najczęściej opowiadała fanom o życiu po operacji usunięcia modelującego żelu z piersi, który po latach okazał się niebezpieczny dla jej organizmu. Niedawno celebrytka pochwaliła się jednak na Instagramie nowym ukochanym, niejakim Dawidem - milionerem i specem od mentoringu. Choć Ania przyznała, że wcześniej starała się trzymać nową relację w tajemnicy, postanowiła opublikować w sieci zdjęcie z ukochanym. Co ciekawe, na fotografii znalazł się również jej były mąż...

Okazuje się, że ostatnie wydarzenia w życiu Anny Skury wywołały spore zamieszanie wśród jej obserwatorów. W czwartek celebrytka postanowiła więc nagrać obszerny wywód na InstaStories, w którym odniosła do komentarzy fanów. Internauci zasypywali ponoć Anię pytaniami m.in. na temat córki oraz relacji celebrytki z byłym mężem.

Nie nadążam opowiadać wam z podróżami, bo wszystko tak szybko się dzieje (...). Pytacie o Melodyjkę... Gdzie jest dziecko? Czy ta matka porzuciła dziecko? Bo jeśli jesteście tu nowi... To jeszcze nie wiecie, że jestem "najbardziej znaną matką porzucającą" swoje dziecko - rozpoczęła.

Następnie Skura skomentowała zachwyty fanów nad jej wyjątkowo ciepłymi stosunkami z byłym partnerem, Markiem Warmuzem. Celebryta nie ukrywała, że wypracowanie dobrych relacji z ojcem córki kosztowało ją sporo pracy.

Czytam dużo komentarzy: "Da się?! Da się!". "Żeby inni tak umieli, żeby tak wszyscy umieli" - tu w ogóle nie chodzi o umienie (...). To jest po prostu ogrom pracy, którą oboje musieliśmy wykonać z Markiem i którą wykonujemy na co dzień. Gdy tylko nagrywałam wam jakieś Stories z Markiem, od razu były komentarze: "Widać, że chcecie wrócić do siebie", "Będziecie jeszcze ze sobą". Przyzwyczajeni jesteśmy, że coś jest albo czarne albo białe - kontynuowała.

Zobacz także: Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę

Jak przyznała Skura, wraz z byłym mężem nie zawsze się dogadywali. Przypomnijmy, że zaledwie kilka miesięcy temu Warmuz publicznie zarzucał jej, że nie zajmuje się córką. Mimo wcześniejszych doświadczeń para podjęła próby dogadania się, również dla dobra córki.

(...) Różnie bywało, każdy pamięta różne pościki Mareczka. Ja tego nigdy nie, bo nie chciałam w to wchodzić... Wiedziałam, że czasem chłopak nie umiał poradzić sobie po prostu z emocjami, tak samo jak ja nie jeden raz. Ale to w takiej sytuacji normalne. Zawsze (z różnym skutkiem) staraliśmy się budować tę relację, bo przecież tak wiele nas łączy. Melodyjka, wspólna firma... To nasz wspólny cel. Chcemy być przyjaciółmi (...), nie chcemy mieć wobec siebie złych emocji. Bo po co? - podkreśliła.

Skura przyznała, że wciąż darzy byłego męża uczuciem i wraz z nim chce jak najlepiej wychować małą Melody.

(...) Darzę go dużą miłością (już nie romantyczną), mam ogrom wdzięczności za to, co przeżyliśmy razem, bo to była wspaniała przygoda. Nawet jeśli kiedykolwiek bałam się tego, że rodzice Melodyjki nie będą razem, to dziś mam świadomość, że poznaliśmy się z Markiem właśnie po to, by być jej najwspanialszymi rodzicami. To jest nasza rola w jej życiu i chcemy to zrobić wspólnie jak najlepiej. Ja wiem, jak bardzo Melody kocha Marka, jakim jest super ojcem i cieszę się, że to właśnie on nim jest - zapewniła.

W końcu celebrytka odniosła się do zarzutów, jakoby przez ciągłe podróże praktycznie nie widywała córki. Ania wyjaśniła, że dzieli opiekę nad nią z jej ojcem i podkreśliła, iż wcale nie relacjonuje każdej sekundy swojego życia na Instagramie. Zaskoczeni?

Wiem, że jeśli nie widzicie Melodyjki na Stories, to ja też jej nie widzę. Ja nie nagrywam wszystkiego, nie byłam ciągiem w podróży. Mamy z Markiem opiekę naprzemienną, więc gdy tylko jest Marka kolej, ja najczęściej wyjeżdżam, spełniam swoje pasje, wykorzystuję ten czas. Ale coś za coś, za to nie mam praktycznie czasu sama w domu, nie mam drzemek w ciągu dnia, ciszy, spania, do której się chce. Stories dodaje w nocy, bo nie chcę za długo siedzieć przy Melody z telefonem. Wstaję o 7 rano albo 7:15 (niezależnie czy idę spać o 24 czy o 2) i jadę odwieźć Melodyjkę do przedszkola, o 15 odbieram. Ostatnio z pomocy niani rzadko korzystam - wyznała.

Uspokoiła Was?

Czy kryzys w związku Deynn i Majewskiego to tylko medialna ustawka?

Zobacz także: Kulisy spotkania z Damiano z Maneskin, interpretacja rapu Mariny i budżet studenta wg Wersow
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(82)
WYRÓŻNIONE
Anna
3 lata temu
Rozwalili dwie rodziny, współczuje żonie i dziecku Dawida. Musi oglądać w necie wybryki swojego ojca z inną
Emi
3 lata temu
Współczuję jej dziecku, egoistka.... myśli tylko o sobie. Dziecko jest teraz w takim wieku, że potrzebuje matki...
kas
3 lata temu
Melodyjka... biedne dziecko...
Anna
3 lata temu
Pudel, czemu skasowales post o spiczastobrodej i jej niewiernym mezu? 😂 Zagrozili sadem, tak szybko? 🤣🤣
Ewa
3 lata temu
Jakoś jej nie wierzę, do jakiego przedszkola chodzi jej córka, gdzie? Jeszcze do niedawna chodziła do anglojęzycznego na Bali, potem przeprowadzili się do Warszawy, dziecko nie ma stabilności, krąży od jednego do drugiego rodzica, fajnie że tata tak bardzo uczestniczy w jej życiu ale takie ciągle zmiany w jej wieku nie są dobre dla jej psychiki, dziecko praktycznie nie mówi, trochę po angielsku, mam wrażenie że Anka jest skupioną na sobie egoistką, pamiętam gdy była w ciąży mówiła o dziecku że to nowy "projekt", mam wrażenie jakby córka była jej potrzebna do reklam i zwiększania zasięgu. Nie twierdzę że matka ma być przykuta do dziecka ale Skura przesadza w drugą stronę, dziecko miało 3 miesiące a ta leciała reklamować hotel, szkoda mi tej dziewczynki, nie dziwię się że jest za ojcem.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
Hanka
3 lata temu
Ale kto to jest?
ISIA
3 lata temu
Były mąż też może porzucić karierę i wychowywać córkę, tak jak robi to miliony kobiet ,korona z głowy mu nie spadnie, jest równouprawnienie .
JaN
3 lata temu
Nie wiem po co kopiujecie info z innych portali. Czy to reklama profili waszych klientów?
Git
3 lata temu
Nie wiem kto to ,ale facet podobny do Georga Michaela bardzo 🤩
Ola
3 lata temu
Czyli zabrał jej dziecko... I bardzo dobrze . Nie zawsze matka zasługuje na to aby mieć pełną opiekę
Nicola
3 lata temu
Była w RPA Mozambiku teraz może już przyciągnęli novego mutanta covida do pl
Ania
3 lata temu
Slyszeliscie co przed nami ukrywali? Ksiegowa Awantalecka ze skarbowki na swoim blogu pokazala metode na odebranie 4000zl. Ale zaraz maja to nam odebrać i przepadnie.. Wpiszcie jej nazwisko i dopiszcie blog to wam wyskoczy
gosc
3 lata temu
ona jest zenujaca,zaburzona jakas, tylko szuka atencji, wspolczuc mozna jej dziecku
Ola
3 lata temu
Kolejny dowód na to, że warto tysiąc razy pomyśleć o tym, czy warto mieć dzieci. Później zostaje tylko balast
Gosc
3 lata temu
Niech opowie o swojej karierze pani do towarzystwa :)
Fiii
3 lata temu
Kiedys gdy dziecko dorosnie, byc może żal do matki wystrzeli i sie okaze ze wcale nie bylo tak kolorowo jak mama fruwala po swiecie bez niej
laska
3 lata temu
ona beznadziejna ale facet super
Abc
3 lata temu
Kiedyś wyląduje w domu starców bo jej córka powie że ma swoje pasje.
Jul
3 lata temu
Z tego co pamiętam to kilka tygodni po urodzeniu, zostawiła corke i wyleciała gdzieś do ciepłych krajów... Mój syn ma 4 lata i nigdy bym bez niego nie poleciała nigdzie. Tęskniłabym bardzo i on też by tęsknił. Taka ze mnie mama ale są też takie jak Ann...
...
Następna strona