Media społecznościowe bywają dla gwiazd zarówno świetnym narzędziem promocji jak i prawdziwym utrapieniem. Przekonał się o tym Justin Bieber, który kilkukrotnie już rzucał Instagramową aktywność i do niej wracał. Kilka miesięcy temu 21-latka zirytował atak na jego ówczesną dziewczynę, Sofię Richie. Dziewczynę masowo krytykowały zakochane w idolu fanki. Bieber zawiesił wtedy swój profil, który dość szybko reaktywował. Te stworzyły nawet wtedy hashtag dedykowany idolowi #JustinReactivatedParty. Niestety "wielki powrót" Biebera trwał zaledwie kilkanaście godzin, po których Justin znów zmienił ustawienia swojego konta.
Wygląda na to, że gwiazdor podjął "poważną" decyzję w tej kwestii i nieprędko wróci na Instagram. Podczas jednego z koncertów wokalista zwrócił się do swoich fanów z wyjaśnieniem, dlaczego nie mogą śledzić go na popularnym portalu:
Nie chcę mieć z powrotem mojego Instagrama. Instagram jest dla diabła. Mówię poważnie. Myślę, że piekło to Instagram - wyznał.
Z tak uduchowionej decyzji piosenkarza z pewnością cieszy się nasza rodzima nawrócona "gwiazda", Frytka: