Kejsarin Chaichalermphol, znana fanom filmów porno pod pseudonimem Nong Nat, zasłynęła dzięki małżeństwu z 70-letnim milionerem, biznesmenem Haroldem Neslandem Jr. Tajska gwiazdka filmów dla dorosłych ma już jednak pewne obawy co do związku z zamożnym architektem. Kejsarin boi się, że jej mąż może... umrzeć w trakcie seksu. Martwi ją też częstotliwość spotkań z mężem - 31-latka sugeruje, że jej atrakcyjność mogła rozbić ich związek na odległość:
Na początku widywaliśmy się raz w miesiącu, pomyślałam, że to nie przetrwa. Wokół mnie było wielu mężczyzn, którym się podobałam – wyznaje. Gdy po raz pierwszy pomyślałam o rozwodzie nie miałam żadnych romansów, ale za drugim i trzecim razem pojawiali się inni mężczyźni. Mówiłam mu o tym, ale i tak się ze mną nie rozwiódł. Powiedział, że zostanie ze mną, dopóki nie znajdę nikogo lepszego.
Harold, którego Kejsarin odnalazła, jak twierdzi, dzięki buddyzmowi, zawdzięcza swojej żonie także opowieści zawierające szczegóły ich życia erotycznego. Jak przyznaje 31-latka, nie kochali się zbyt często, bo kobieta bała się o życie swojego męża:
Przez pierwsze lata naszego małżeństwa nie kochaliśmy się zbyt często, nie jesteśmy ze sobą dla seksu. Musiał brać tabletki na serce. Bałam się, że umrze.
Kejsarin zapewnia, że trudne czasy są już za nimi. Teraz przymierza się do przeprowadzki do USA, gdzie zamierza "pomagać mężowi w prowadzeniu biznesu".
W Tajlandii, gdzie pornografia jest nielegalna, Chaichalermphol w 2003 roku dostała 6-miesięczny wyrok w zawieszeniu za występowanie w filmach dla dorosłych.
Jako świeżo upieczona buddystka, Kejsarin skupia się teraz na "medytacji i modlitwie". Ciekawe, czy modli się też za zdrowie męża.