Sabrina Sabrok, znana modelka Playboya i gwiazda porno, należy do grona miłośniczek ekstremalnych zabiegów chirurgicznych. Celebrytka ma już wszyte jedne z największych implantów piersi w show biznesie i zapragnęła również powiększyć pośladki. Nie powstrzymał jej nawet fakt, że poprzednie implanty wyciekały. W wyniku uszkodzenia wkładek na jej ciele zrobiły się otwarte rany, a następnie wdała się w nie gangrena.
Po kilku miesiącach leczenia i rekonwalescencji Sabrina postanowiła znowu pójść pod nóż. Odmówiono jej w kilku klinikach w Meksyku, aż w końcu jedna z lekarek zgodziła się przeprowadzić operację... transmitowaną w meksykańskiej telewizji. Zabieg wszycia nowych, bardzo dużych implantów zagrażał życiu celebrytki.
Poprzednie wyciekały i wdała się gangrena. Ból był niewyobrażalny - powiedziała "modelka" przed zabiegiem. Pupa to bardzo wrażliwa część ciała. Poprzednie implanty pękły bo upadłam. Teraz ubezpieczyłam pośladki na miliony pesos. Muszę być pewna, że w wyniku nieszczęścia otrzymam pieniądze, które wydaję na drogie operacje.
Kiedy lekarze rozcięli mi pośladki okazało się, że oba implanty niemal zupełnie wyciekły. Było sporo martwej tkanki, którą usunęli. Okazało się, że otrzymałam implanty, które już wcześniej były używane! Zamierzam pozwać lekarza, który powiększał mi pupę, jako pierwszy - dodała.
Na Instagramie Sabrina zamieściła relacje z zabiegu i pochwaliła się nową, większą pupą. Gratulujemy.