Trwa ładowanie...
Przejdź na

Scjentolodzy zwerbowali Miley do sekty?!

0
Podziel się:

Biedne, zagubione dziecko. Ci ludzie jej nie oszczędzą.

Scjentolodzy zwerbowali Miley do sekty?!

Odkąd ukazały się "rozbierane" zdjęcia Miley Cyrus, kariera aktorki nieuchronnie chyli się ku upadkowi. Wytwórnia Disneya pragnie jak najszybciej pozbyć się kłopotliwej gwiazdy, która zniechęciła fanów i zastąpić ją inną słodką buzią. Odstawiona na boczny tor dziewczynka rozpaczliwie próbuje ratować swoją popularność. Dostała szansę na poprawienie swoich notowań i niebawem ukaże się najnowszy film z jej udziałem. W wysokobudżetowej produkcji Disneya u boku Cyrus wystąpi John Travolta, z którym nastolatka bardzo się zaprzyjaźniła.

To bardzo zła informacja! John nie zaprzyjaźnia się bowiem z ludźmi bezinteresownie. Jest pod kontrolą sekty scjentologów i swój wolny czas poświęca na werbowanie nowych członków.

Aktor zaprosił już Miley na spotkanie dla osób pragnących przyłączyć się do sekty. Po godzinie medytacji i rozmów z "nauczycielem" Cyrus stwierdziła, że "dawno nie czuła się tak zrelaksowana".

Miley jest zafascynowana doktryną L.R. Hubbarda – informuje bliska koleżanka gwiazdy. Spytała Johna, czy fakt, że jest wierzącą chrześcijanką przeszkadza w przyłączeniu się do scjentologów. Dowiedziała się, że scjentolodzy nie zabraniają wyznawania Jezusa i Buddy, bo uznają, że byli oni kosmicznymi podróżnikami, którzy na chwilę zatrzymali się na ziemi.

Przykra sprawa. Miejmy nadzieję, że przynajmniej jej ojciec wykaże się zdrowym rozsądkiem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)