Do niecodziennego zdarzenia doszło w trakcie cotygodniowej audiencji papieża Franciszka w Watykanie. Amerykańska rodzina mieszkająca na co dzień w Atlancie postanowiła odwiedzić znajomych w Watykanie. Przy okazji wybrali się na audiencję papieską. Rodzinie udało się zająć dobre miejsca na przedzie tłumu. Jeden ze strażników dostrzegł małą Estrellę i zaproponował, że zabierze ją, aby papież pobłogosławił dziecko. Kiedy mężczyzna podał dziewczynkę Franciszkowi, papież pochylił się w jej kierunku, aby ją pocałować. Wtedy dziewczynka… zabrała z jego głowy piuskę.
Trzyletnia Estrella Westrick niespodziewanie porwała z jego głowy małą czapkę. Tym samym dziewczynka wywołała salwę śmiechu wśród zgromadzonego tłumu i samego papieża Franciszka.
Ojciec chrzestny dziewczynki, Mountain Butorac, który filmował całe zajście, stwierdził, że nigdy wcześniej nie widział podobnej sytuacji, a od 12 lat organizuje katolickie pielgrzymki i wycieczki w Rzymie. Przyznał też, że dziewczynka "miała oko" na czapkę papieża od pierwszego momentu, gdy tylko ją zobaczyła.
Bardzo ciekawiła ją ta czapeczka - przyznał na Twitterze. Od początku była nią żywo zainteresowana, chciała przytulić papieża i zobaczyć go z bliska. Dzięki niej, mieliśmy naprawdę zabawny dzień.
Zobaczcie wideo: