**_
_**
Dominikanin Jacek Maria Norkowski, który przypisuje sobie tytuł doktora medycyny, ale zdaniem wielu nie ma wystarczającego wykształcenia, znany jest z kontrowersyjnych opinii na temat homeopatii. Zakonnik zapewniał wielokrotnie, że Kościół Katolicki nie zabrania alternatywnych metod leczenia i wziął nawet udział w konferencji Polskiego Towarzystwa Homeopatycznego. Niedawno ojciec Norkowski udzielił wywiadu na temat obowiązkowych szczepień dzieci.
Okazuje się, że dominikanin należy do grona zagorzałych przeciwników szczepionek. Zgadza się także z wielokrotnie obalaną i nie podpartą żadnymi badaniami tezą, że są one bezpośrednia przyczyną autyzmu. Jacek Maria Norkowski idzie o krok dalej. W rozmowie z Frondą zapewnia, że są dowody na powstawanie konkretnych nowotworów w wyniku otrzymanych w dzieciństwie szczepień.
Powodują różnego typu uszkodzenia układu nerwowego, jak również nowotwory układu nerwowego i nowotwory w całym ciele - mówi ksiądz-lekarz. Jest taki lekarz amerykański, który mówi, że po tym jakie kto przyjął szczepienia z góry mniej więcej wie, kiedy u tej osoby będą się rozwijały nowotwory albo na odwrót - gdy u kogoś występuje pewien typ nowotworu - on domyśla się, z którą falą szczepionek powstanie tego nowotworu może być związane.
Szczepień jest bardzo dużo na raz, są wstrzykiwane w coraz większej liczbie i coraz wcześniej. Jednak udowodniono, że szczepienia mają związek z autyzmem i innymi chorobami, więc nie jest prawdą, że jest to obojętne dla organizmu dziecka - dodaje.
Tak, z pewnością będą kontrowersje, ale powołuję się na autorytety medyczne i na autorów biegłych w temacie szczepień. Jeśli ktoś opublikował pracę naukową i udowodnił, że autyzm jest związany ze szczepieniami, zawsze mamy prawo to zacytować.
Ksiądz-lekarz zapewnia także, że argumenty zwolenników szczepień są bezpodstawne. Jego zdaniem szczepionki wcale nie zapobiegają rozprzestrzenianiu się chorób ale wręcz powodują epidemie.
Szczepionki często zawierają osłabione patogeny, czyli patogeny żywe, co może spowodować epidemie - o tym się nie mówi, ale to właśnie szczepienia nierzadko są powodem epidemii, bywają w każdym razie, a oprócz tego zawsze zawierają rtęć i aluminium, które są niezwykle toksyczne dla układu nerwowego.
Tak. Wszystkie badania, które pokazywały w jakiś sposób dynamikę epidemii na osi czasu pokazują również i to, że nie ma związku z wprowadzaniem szczepień a zanikiem tych epidemii. Ten zanik postępował już wcześniej z nawet zdarzało się, że szczepienia czasowo odwracały zanikanie epidemii, a niekiedy wręcz powodowały epidemie, którym miały zapobiegać.
**_
_**