**_
_**
Paulina Młynarska nigdy nie ukrywała, że nie po drodze jej z Kościołem Katolickim, który podejrzewa o znęcanie się nad kobietam. Jej zadaniem, obecna sytuacja Polek wynika ze zbyt dużych wpływów tej instytucji na politykę.
Kościół jest instytucją, która kobiet nienawidzi, która kobietami pogardza, gdzie kobiety nie mają żadnej pozycji, żadnej władzy, nic absolutnie do powiedzenia - wyjaśniła w zeszłorocznym wywiadzie dla Wysokich Obcasów. Najpierw Kościół znęcał się nad kobietami przez setki lat i palił je na stosie, a teraz, gdy broni życia poczętego, nie przyznaje się do tego, że jako instytucja zrobił najwięcej ze wszystkich, by wpędzać kobiety w ręce aborterów.
Sama uważa się za ateistkę. W rozmowie z magazynem Show tłumaczy, że bycie ateistą i respekt dla tradycji, jaką są na przykład obchody świąt, nie przeszkadzają sobie wzajemnie. Zwłaszcza że większość świąt nie została wymyślona przez chrześcijan, tylko przejęta od pogan.
To jakiś obłęd - komentuje Młynarska. Nagle rozlicza się ludzi niewierzących z jedzenia jajek wielkanocnych. Święta mają swoje korzenie w czasach przedchrześcijańskich. Wierzę w pamięć pokoleniową. W trakcie przygotowań do świąt wykonuję te same czynności, jakie moja babcia, prababcia i jej babcia, wykonywały tego dnia. I staram się postawić na stole te same potrawy, co jest dla mnie magicznym połączeniem z nimi, ale i zwycięstwem nad tyranią pośpiechu, komercji, czasu oraz przemijania.
Tegoroczne święta nie zapowiadają się radośnie. Paulina, Agata i ich brat Jan dwa tygodnie temu stracili ojca. Wojciech Młynarski zmarł po długiej chorobie, otoczony przez fotoreporterów, czatujących na uchwycenie najbardziej dramatycznych momentów. W kategorii hien wygrał Super Express, publikując na okładce zdjęcie umierającego artysty.
Na tym ostatnim etapie życia Taty, była mu potrzebna bardziej fachowa opieka, a my staraliśmy się go chronić - wspomina Paulina. Koledzy dziennikarze w zaprzyjaźnionych gazet informowali nas, że ktoś próbował sprzedawać zdjęcia paparazzi ze szpitala, przedstawiające naszego Tatę w ostatnich dniach życia. Nie wiem, kim trzeba być, żeby iść i robić takie fotografie dla pieniędzy, żerować na chorym człowieku, tylko dlatego, że jest znany.
_
_