Trwa ładowanie...
Przejdź na

Robert Moskwa rozpamiętuje porażkę!

0
Podziel się:

Prawie jak Natasza Urbańska! Twierdzi, że powinien wystąpić w finale "Gwiazdy tańczą na lodzie".

Robert Moskwa rozpamiętuje porażkę!

Robert Moskwa powinien wygrać Gwiazdy tańczą na lodzie. Tak twierdzi on sam. Chodzi o drugą edycję programu, której finał rozegrał się między Olą Szwed i Marcinem Krawczykiem. Jeszcze miesiąc po jego zakończeniu, Moskwa rozpamiętuje przegraną.

Chociaż rywalizacja w tym programie miała kilka różnych wymiarów to o sportowym raczej trudno mówić. Tam równie dobrze można było stać w miejscu lub być kulawym i mimo tego przejść do następnej rundy - żali się Twojemu Imperium. Biorąc pod uwagę moje umiejętności, uważam, że powinienem znaleźć się w finale tego programu. Proszę mnie dobrze zrozumieć. Mam duży dystans do siebie i dużo pokory. Może, aby zostać w programie powinienem rzucić się pod drzwiami jak Rejtan? Ale co tam, było minęło.

Tak, widać ten ogromny dystans do siebie. Prawie jak u Nataszy Urbańskiej. Rozumiemy gorycz człowieka, który zorientował się, że ani nie jest tak popularny ani lubiany, jak mu się wydawało, ale to jeszcze nie powód, żeby robić z siebie idiotę publicznie. Przecież można poniżać się w mniejszym gronie.

Szkoda tylko, że za parę miesięcy nikt nie będzie pamiętał stylu tej gry, ale wszyscy zapamiętają jej wynik - mówi z goryczą aktor.

Uspokajamy - już teraz nikt nie pamięta.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)