Magdalena Pokora, lepiej znana pod pseudonimem Magda Femme, nieszczęśliwa była żona Michała Wiśniewskiego od pewnego czasu unika mediów. To dość dziwne, biorąc pod uwagę, że zazwyczaj tak aktywnie szukała ich uwagi...
Podobno przyczyną tej nagłej zmiany zachowania jest ciąża. Nie jest tajemnicą, że po rozwodzie z Michałem, Femme nie związała się z żadnym mężczyzną. Mieszka ze swoją przyjaciółką i menadżerką zarazem, Anną Komornicką. Wiodą wspólne życie w apartamentowcu pod Warszawą. Dwie kobiety chcące wychowywać razem dziecko to raczej nie jest pomysł na życie, który mógłby się spotkać z życzliwością ze strony mediów i opinii publicznej.
Magda Femme nigdy oficjalnie nie potwierdziła, że woli kobiety. Wyręczył ją w tym były mąż:
Chciałem ratować to małżeństwo - opowiadał Wiśniewski. Stłumiłem w sobie uczucia do Marty, żeby być z Magdą, ocalić to, co wydawało mi się najważniejsze. Jednak w efekcie finalnym moja pierwsza żona stwierdziła, że woli dziewczyny i to uratowało mój związek z Martą.
Kiedy rozpętała się burza po tej wypowiedzi, Michał próbował ją odkręcać. Dosyć nieudolnie. Wokalistka nie odpowiedziała na jego zarzuty. Jej menedżerka i współlokatorka, Anna Komornicka, ucina wszelkie pytania:
Magda Femme nie udziala informacji na tematy prywatne - oświadcza. Jedna ze znajomych wokalistki wygadała się podobno, że ciąża jest wynikiem zapłodnienia pozaustrojowego. Termin porodu przewidziany jest za około 4 miesiące.