Melania Trump przez ostatni tydzień towarzyszyła mężowi w jego pierwszej zagranicznej podróży dyplomatycznej. Dla stylistów Pierwszej Damy było to z pewnością duże wyzwanie: Melania gościła zarówno w Arabii Saudyjskiej, jak i na audiencji u papieża, a wizyty w kolejnych krajach wypełnione były zarówno oficjalnymi jak i mniej formalnymi spotkaniami.
Ostatnim przystankiem podróży Trumpów była Sycylia, na której Donald wziął udział w szczycie G7. Wizytę na włoskiej wyspie Melania wykorzystała, by zaprezentować się w bardziej odważnych, kolorowych stylizacjach jednej ze swoich ulubionych marek Dolce&Gabbana: kwiecistym płaszczu za prawie 200 tysięcy złotych i błyszczącej sukience.
W sobotę Melania wraz z innymi partnerkami przywódców uczestniczących w szcycie, w tym z Małgorzatą Tusk i Brigitte Macron, spędziły czas w sycylijskiej Taorminie. Trump ponownie postawiła na kreację od Dolce&Gabbana i po ulicach spacerowała w kwiecistej sukni z kolekcji Fall 2017 wartej około 14 tysięcy złotych.
Jak wypadła?