Szczęśliwa Anita Włodarczyk pozuje ze złotym medalem na tle autobusu i w budce telefonicznej (ZDJĘCIA)
32-letnia sportsmenka po raz trzeci w karierze zdobyła złoty medal. "To był najtrudniejszy konkurs w moim życiu" - przyznała po wygranej.
Anita Włodarczyk ma powody do radości: po raz trzeci w karierze zdobyła złoty medal w rzucie młotem. Po wygranych Mistrzostwach Świata w Berlinie w 2009 i Mistrzostwach Świata w Pekinie w 2015 roku, sięgnęła po kolejne złoto, tym razem na lekkoatletycznych Mistrzostwach Świata w Londynie. Choć młociarka źle zaczęła finałowy konkurs, oddając dwa słabe rzuty, w czwartej rundzie zdeklasowała konkurencję i zajęła pierwsze miejsce na podium.
Po srebrny medal na prestiżowej imprezie sięgnęła reprezentantka Chin, Zheng Wang, z kolei brąz wywalczyła druga Polka, Malwina Kopron. Po konkursie Włodarczyk nie ukrywała ekscytacji, twierdząc że był to "najtrudniejszy konkurs w jej życiu".
To był najtrudniejszy konkurs w moim życiu, myślę, że przebił nawet ten w Zurychu w 2014 roku, w którym spaliłam dwa pierwsze rzuty – przyznała w jednym z wywiadów. Byłam na siebie bardzo zła, bo nie tak sobie to wszystko zaplanowałam.
Gdy emocje związane z mistrzostwami nieco opadły, Anita wybrała się na okazjonalną sesję zdjęciową, gdzie z dumą pozowała ze złotym medalem na tle londyńskich symboli: autobusu, budki telefonicznej i mostu.
Zobaczcie zdjęcia: