Wygląda na to, że Magdalena Cielecka, Maja Ostaszewska i Maciej Stuhr jeszcze długo nie pojawią się w telewizji publicznej. Ekipę "dobrej zmiany" razi ich zaangażowanie polityczne: najpierw stworzyli Kulturę Niepodległą, a teraz poparli strajk lekarzy rezydentów, który TVP lubi przedstawiać jako kapryszenie dzieci bogatych rodziców.
Wygląda jednak na to, że nawet kanapki z kawiorem przejadły się Jackowi Kurskiemu, który stwierdził, że materiał zlecony przez Samuela Pereirę to za dużo nawet jak na jego standardy: Skandaliczny materiał o lekarzach i "kanapkach z kawiorem" powstał na zlecenie... szefa TVP Info?
Ostatecznie Pereira, który szefuje TVP Info, przeprosił za skandaliczny materiał, a reportera, Ziemowita Kossakowskiego, zawieszono. Mimo to telewizja i tak znalazła sposób, by odegrać się za ostatnią falę krytyki. W programie Minęła 20 wyemitowano bowiem osobliwą sondę uliczną, w której reporter Łukasz Sitek pytał przechodniów, czy wiedzą, "w jakich rolach" występowali aktorzy popierający protest lekarzy.
Być może Sitkowi chodziło o role aktorskie, jednak pytanie było zadane przewrotnie i takich odpowiedzi TVP nie pokazała. Wszyscy przechodnie zgodnie odpowiadali, że Stuhr, Cielecka i Ostaszewska są "wywrotowcami":
Żeby bardziej podburzyć do większej awantury, to jest rola wywrotowców, którzy nie doceniają tego, co się dzieje w kraju - mówili. Właściwie mogli występować dla swojego rozgłosu, a nie dlatego, że się zgadzają ze sprawą. (...) To jest rola aktorów, bo nie robią swojej pracy, tylko występują w roli aktorów. Napędzanie wizerunku, żeby wystąpić przeciwko rządowi. Myślę, że powinni zająć się swoją grą.
Do tego raczej nie dojdzie, bo, jak podkreśla Maciej Stuhr, jego powinnością jest angażowanie się w politykę. Wcześniej mówił tylko o słoniu we Wrocławiu, a teraz nareszcie może mówić, co leży mu na sercu: Stuhr broni swojej politycznej aktywności: "Wreszcie mówię to, co CHCĘ POWIEDZIEĆ! Przez 20 lat MÓWIŁEM DYRDYMAŁY"
**"Insta war": gwiazdy TVP kontra gwiazdy TVN.
**