Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Nie jestem alkoholiczką!"

0
Podziel się:

Brytyjska modelka Katie Price, znana również jako Jordan, zdementowała pogłoski na temat jej problemów z alkoholem, które rozsiewa jej mąż - popularny w latach 90-tych piosenkarz Peter Andre.

"Nie jestem alkoholiczką!"

Brytyjska modelka Katie Price, znana również jako Jordan, zdementowała pogłoski na temat jej problemów z alkoholem, które rozsiewa jej mąż - popularny w latach 90-tych piosenkarz Peter Andre.

Powiedział on, że jego żona nie umie radzić sobie z alkoholem i nie wie kiedy przestać pić:

Nie jestem zazdrosny dopóki Katie się nie upije, ale kiedy się upije jest zdolna do wszystkiego - wstępuje w nią jakiś zły duch i staje się koszmarna. Katie miała problemy z piciem. Zmienia ją to nie do poznania. Często nawet zapomina, że jestem obok niej. Jest zupełnie inną osobą i muszę ją cały czas sprawdzać. Ona nie może po prostu wypić jednego czy dwóch drinków... nie wie kiedy przestać.

Wszystkie nasze rozmowy o tym kończą się zawsze wielką kłótnią. Ja jej przecież nie proszę żeby zupełnie nic nie piła. Po prostu wolałbym żeby nie piła aż dziesięciu drinków!

Modelka jednak wszystkiemu zaprzeczyła w wywiadzie dla The Sun:

Nie mam problemu z piciem. Nie jestem alkoholiczką! Prawie nigdy nie piję. Jestem żoną i matką. Nie jestem tą dziewczyną, którą byłam, kiedy miałam 20 lat i byłam singlem. Bardzo się zmieniłam.

Chodziłam do klubów nocnych i dużo piłam, ale nawet wtedy nie miałam problemów z alkoholem. Bywałam fotografowana czasami kiedy wychodziłam z klubów, ale byłam młodą, samotną dziewczyną i często płacono mi, żebym się tam pojawiała. Pete nie lubi kiedy piję, ale tak samo ma wiele innych par, którym nie podoba się to jak jeden z partnerów zmienia się kiedy sobie wypije.

Pete nie lubi kiedy piję drinki. Ale bardzo rzadko się upijam. Byłam pijana tylko cztery razy w tym roku i często nie wypijam nawet kropli alkoholu przez kilka tygodni. Muszę przecież wstawać codziennie o siódmej rano razem z dziećmi i nie mogłabym tego robić będąc wciąż na kacu.

Ciekawe, że Peter Andre naprawdę nie ma innych powodów, żeby być zazdrosnym o Jordan...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)