Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Wykrakaliśmy!

0
Podziel się:

Dopiero wczoraj zastanawialiśmy się, jak długo potrwa, zanim to co wyprawia ostatnio Tom Cruise zacznie się przekładać na jego zarobki. Okazuje się, że to się właśnie stało!

Wykrakaliśmy!

Dopiero wczoraj zastanawialiśmy się, jak długo potrwa, zanim to co wyprawia ostatnio Tom Cruise zacznie się przekładać na jego zarobki. Okazuje się, że to się właśnie stało!

Summer Redstone, szef Viacom - właścicela wytwórni filmowej Paramount Pictures zakończył trwającą 14 lat współpracę z Tomem Cruisem. Powodem rozstania jest kontrowersyjny styl bycia aktora i to jak zachowywał się on przez ostatni rok.

Chodzi tutaj o kilka publicznych sytuacji z życia Cruise'a, m.in. o to, że w programie u Oprah Winfrey skakał po kanapie wyznając miłość Katie Holmes, czym się zbłaźnił do tego stopnia, że nawet twórcy czwartej części Strasznego Filmu uznali ten występ za wart wykorzystania. Redstone jest również zdegustowany poglądami aktora, który publicznie skrytykował aktorkę Brooke Shields za to, że zażywała leki, by wyleczyć się depresji poporodowej. Wytworni nie spodobały się też jego kontrowersyjne wypowiedzi w których twierdził, że psychiatria nie jest nauką (zobacz: Kontrowersyjne porady Toma Cruise’a)
.

Mission: Impossible 3 z udziałem Toma zarobiła do tej pory prawie 400 milionów dolarów na całym świecie, a ta suma jeszcze wzrośnie dzięki sprzedaży DVD. Jednak słabsze zainteresowanie filmem w pierwszym tygodniu jego wyświetlania sprawiło, ze szefowie Paramount uznali, że dziwaczne zachowanie Cruise’a oraz negatywne zainteresowanie jego osobą wywarło zły wpływ na film.

Mimo tego, jak bardzo go lubimy osobiście, uważamy jednak, że niewłaściwym byłoby przedłużenie jego kontraktu - powiedział Redstone. Sposób w jaki się ostatnio prowadzi jest nie do zaakceptowania przez Paramount.

Paramount było producentem wielu kasowych hitów z udziałem Cruise’a, m.in. Top Gun, poprzednich części Mission: Impossible, Firmy, Vanilla Sky i Szybkiego jak błyskawica.

Cruise zażądał jakiś czas temu żeby Paramount wstrzymał emisję odcinka serialu South Park - Trapped In a Closet, w którym żartowano z aktora, jego orientacji seksualnej i wyznania. Co ciekawe, w tym samym dniu, w którym zwolniono Toma Cruise’a, Paramount podpisał lukratywny kontrakt z Treyem Parkerem i Mattem Stonem - twórcami South Park.

Kto wie - być może to początek końca kariery Cruise'a? Pomyśleć, że wszystko przez tę scjentologię...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)