Minął już ponad rok, od kiedy mediami na całym świecie wstrząsnęła informacja o rozwodzie Angeliny Jolie i Brada Pitta. Spotkali się 12 lat temu na planie filmu Pan i Pani Smith - to dla młodszej o 12 lat Jolie Pitt rozwiódł się z Jennifer Aniston i to z nią założył rodzinę. Związek postanowili sformalizować dopiero trzy lata temu, jak podkreślali, na prośbę szóstki ich adoptowanych i biologicznych dzieci. Dzisiaj, choć żyją osobno i kontaktują się przez prawników, formalnie nadal są małżeństwem...
Zobacz: Brad Pitt żałuje związku z Angeliną? "Ta relacja była pełna dramatów i złości. DWANAŚCIE LAT PIEKŁA"
Ważnym elementem negocjacji ugody między Bradem i Angeliną jest oczywiście kwestia opieki nad dziećmi, ale również podział gigantycznego majątku, szacowanego na około 400 milionów dolarów i składającego się z kilkunastu nieruchomości na całym świecie. Teraz magazyn In Touch Weekly zdradził szczegóły porozumienia, które nie od 14 miesięcy nie może dojść do skutku. Pitt miał ponoć zaoferować Jolie gigantyczną sumę pieniędzy, byle tylko sfinalizować rozwód.
Brad powiedział swojemu adwokatowi, że ma dać Angie tyle pieniędzy, ile będzie chciała, niezależnie od tego, że mieli przecież intercyz_ę - relacjonuje źródło magazynu. _Ona jednak odrzuciła dokładnie każdą finansową ofertę, którą jej złożył. Dodatkowo torpedowała każde jego próby zyskania większej opieki nad szóstką ich dzieci.
Jolie nie chce iść ponoć na żadne ustępstwa, a to oznacza, że o finalizacji rozwodu można na razie zapomnieć. Pitt, oferując jej ogromną część fortuny, ma na celu nie "opłacenie" ugody, ale przede wszystkim dobro dzieci.
Brad nie chce "wykupić" Angeliny i zupełnie nie obchodzi go, co pomyśli sobie opinia publiczna - dodaje źródło. Pierwszą motywacją do tego działania są ich dzieci. On ma nadzieję, że ofiarowując Angie dużą część swojego majątku pozwoli zapewnić im życie na dotychczasowym poziomie. Jolie wydaje milion dolarów rocznie na samą ich ochronę, a koszty te będą przecież rosły. Chciałby też, żeby jego była żona mogła wciąż kontynuować swoją działalność charytatywną, nie musząc martwić się o finanse.
Jolie i Pitt już dawno postanowili, że nie będą publicznie wypowiadać się na temat rozwodu i ugody. Rzecznik aktora również odmówił komentarza w tej sprawie.
**Trudny rozwód Grabowskiego. Żona nie stawiła się w sądzie
**