Po tym, jak Cezary Pazura zgodził się na wizytę w studio TVP Info, gdzie opowiadał o różańcu, łatka "pisiarza" przykleiła się do niego na tyle mocno, że aktor dziś kojarzony jest już głównie z histeryczną narracją dzisiejszej TVP. Najwyraźniej bardzo chce odciąć się od takiego wizerunku, bo wraz z żoną przygotował quiz, z którego ma wynikać, że z PiS-em i TVP mu nie po drodze...
W kolejnym odcinku swojego show na YouTube, Czarek wystąpił w towarzystwie zadającej mu "trudne" pytania Edyty i kaczora Jarka.
Masz przekichane, ja znam prawdę, dziennikarze nie. Dziennikarza możesz okłamać, mnie nie - zaczęła. Kaczyński czy Tusk?
Ale to zależy do czego. Do łóżka? Do modlitwy? - pytał Czarek.
Putin czy Merkel? - nie dawała za wygraną żona. Putin! To wspaniały facet - odpowiedział aktor.
TVN czy TVP? - brzmiało kolejne pytanie.
Normalnie odpowiedziałbym TVP, ale teraz wolę TVN - przyznał Cezary, dodając że od Kurskiego woli Miszczaka i że większą sympatią darzy kota Kaczyńskiego od Antoniego Macierewicza, judaizm od islamu, a od seksu na plaży preferuje seks w wygodnym łóżku.
Po szeregu zagadek z zakresu polityki, Edyta przeszła do pytań o kulturalne upodobania Czarka. Przy okazji miała pewien problem z wypowiedzeniem nazwy zespołu Guns'n'Roses i tytułem serialu Gra o Tron, jednak ta część zabawy poszła Pazurze dość gładko.
Uwaga! Tatuaże Piróga czy dobre rady Piróga? - zapytała Edytka, wyraźnie rozbawiona poziomem bystrości swojego pytania.
Zdecydowanie tatuaże - odpowiedział Czarek, który z samym Michałem chyba się nie zaprzyjaźni.
W kolejnej części odcinka miało być "poważniej", a bawiąca się w dziennikarkę Edyta zapytała zmienionym tonem: Czy jesteś za PiS-em?
Jestem apolityczny - odpowiedział Pazura po krótkim zastanowieniu się. Dla mnie partie polityczne to wykwit czegoś takiego... ludzie w ogóle się grupują w jakieś takie... lubią być w grupach - wydukał niejasno.
Ja jako twój menedżer, gdybym wiedziała, że tak to się skończy, nie zgodziłabym się, żebyś wziął udział w akcji z różańcem. Ty jesteś naiwny Pazur! Ja bym przewidziała to, że skoro jesteś w pierwszym, drugim, trzecim małżeństwie, to ja bym wiedziała, że wszyscy cię po prostu zjedzą! - zauważyła błyskotliwie Edyta. Wystawiasz się ludziom! Masz prz*jebanego pecha.
Popierałem kiedyś PO, bo tam byli wszyscy wierzący. Pani Waltz, Pan Olechowski... - wytknął Pazura.
Przy okazji Edytka załatwiła sobie posadę menedżera z krwi i kości:
Będę ich do ciebie odsyłał - zapewnił Czarek.
W końcu? Po pięciu latach? No, dziękuję ci - odpowiedziała żona-menedżer.
Doceniamy, że Czarek chciał wytłumaczyć się ze swojej wizyty w TVP, udzielając "szczerego" wywiadu. Na przyszłość sugerujemy, by przeprowadzał go obiektywny dziennikarz, a nie własna żona.
**
\**
**Pazura parodiuje żonę: "Każda baba to ma! Szantaż na dziecko"
**