Trzy lata temu WAŻYŁA 39 KILOGRAMÓW. Dziś jest jedną z najgorętszych dziewczyn w sieci promującą fitness (ZDJĘCIA)
Laura Amy motywuje na Instagramie do dbania o ciało i walki z anoreksją. Nie wszyscy są nią zachwyceni. "Niby akceptuje siebie, a napompowała usta i piersi".
Dla trenerów i trenerek fitness era mediów społecznościowych jest bardzo korzystna. Choć sportowcy zachęcają, by zamiast siedzieć przed komputerem, ruszać się i dbać o ciało, to dzięki Internetowi mają szansę na międzynarodową sławę.
Instagram i Facebook dają szansę tym, którzy kochają fitness, by zarabiać na swojej pasji i motywować innych. Jedną z takich osób jest Laura Amy, która jeszcze trzy lata temu zmagała się z anoreksją. Dziś wygląda zupełnie inaczej i zachęca do treningów.
Internauci są jednak podzieleni. Podczas gdy jedni zachwycają się jej ciałem i samozaparciem, inni piszą: "Niby akceptuje siebie, a napompowała usta i piersi".
Zobaczcie, jak prezentuje się Australijka. Atrakcyjna?
"Zrozumiałam, że przybieranie na wadze nie musi kojarzyć się z czymś strasznym" - pisze Laura.
Dziś Australijka motywuje do zmian poprzez fitness. Internautki wytykają jej jednak powiększone piersi i usta.
25-latka faktycznie zmieniła się nie tylko pod kątem wagi.
Na Instagramie dziewczynę obserwuje już prawie pół miliona osób.