Kuba Wojewódzki, który karierę zbudował głównie na poniżaniu ludzi i robieniu z siebie "etatowego błazna" telewizji od lat grzeje wygodne miejsce w TVN, gdzie prowadzi autorski talk show. Choć jego program nie cieszy się już taką popularnością jak kiedyś, showman nadal uważa siebie za jedną z największych gwiazd w polskim show biznesie i skromnie tytułuje się "królem TVN-u".
Jakub jest tak przekonany o nienaruszalności swojej pozycji, że nie boi się nawet wdawać w konflikty z innymi gwiazdami stacji, a niektóre z nich wyszydza szczególnie chętnie. Nie jest tajemnicą, że nie trawi Karoliny Korwin Piotrowskiej, która jest niejako jego żeńskim odpowiednikiem i być może to mu właśnie nie odpowiada.
Nie przepada też za Małgorzatą Rozenek, o której powiedział niegdyś, że "weszła do show biznesu jak do agencji towarzyskiej". W ostatnich dniach konflikt między tym dwojgiem eskalował za sprawą Renulki, która wymyśliła sobie, że będzie "tańczyć z gwiazdami". W jednym z wywiadów Małgosia skrytykowała ją za hipokryzję, co zaowocowało groźbami ze strony Wojewódzkiego.
Wszystko wydarzyło się na chwilę przed oficjalną prezentacją wiosennej ramówki TVN-u, na której skonfliktowane gwiazdy musiały się pojawić i jakby nigdy nic bawić się i pozować do zdjęć. Okazało się, że w bezpośredniej konfrontacji Kuba nie jest już tak pewny siebie jak za klawiaturą komputera i robił co mógł, żeby unikać Majdanów, a także... wszystkich innych. Podczas oglądania prezentacji showman usiadł w ostatnim rzędzie i niczym klasowy outsider, nie umiał z nikim nawiązać kontaktu. Nie, żeby reszta chciała jakoś specjalnie się z nim integrować, ale zdjęcie wykonane w tej sytuacji dobitnie pokazuje, że po tym jak obraził już niemal wszystkich, Kuba nie może już liczyć na solidarność nawet kolegów z własnej stacji.
Zdjęcie smutnego i odizolowanego od grupy Wojewódzkiego postanowiła skomentować na swoim profilu na Instagramie Karolina Korwin Piotrowska, która okrasiła fotografię sugestywnym opisem.
Pytacie mnie na FP na Facebooku i w wiadomościach tutaj, jak było na ramówce stacji. Czy były "jakieś akcje". Było tak. Życie pisze ciekawe scenariusze. Ktoś kiedyś zrobi o tym film. Ja bym takie kino zobaczyła. Serio. Lubię dobre kino - napisała dziennikarka.
Pod postem pojawiły się komentarze internautów, którzy uważają, że Kuba ma to, na co sam zapracował.
"Król w cieniu. Samotny król", "W socjologii to się nazywa "efekt Renaty"", "Kubą nikt się nie interesuje - w odstawce", "Samotny, stary człowiek. Rozbuchane ego tak właśnie się kończy" - pisali.
Myślicie, że Majdanowie oprawią sobie to zdjęcie w ramkę?