Dwa lata temu zaniepokojony Tomasz Lis alarmował na Twitterze, że ze stacji benzynowych sieci Orlen zaczyna znikać Newsweek, którego jest redaktorem naczelnym. Według Lisa powód był prosty: pismo nie podobało się ówczesnemu prezesowi Orlenu, Wojciechowi Jasińskiemu, który zanim został szefem spółki, był posłem Prawa i Sprawiedliwości.
Przypomnijmy: Tomasz Lis narzeka, że... na stacjach chowają "Newsweeka"! "TO ZAKROJONE NA DUŻĄ SKALĘ SZYKANY ze strony rządzącej partii"
Okazuje się, że panikujący Lis nie mylił się aż tak bardzo jak można by sądzić. Pojawiły się plotki, że ze stacji znikają czasopisma dla mężczyzn, na czele z Playboyem i CKM-em. Do informacji dotarł, co nie dziwi, Newsweek.
Według informatora tygodnika za wszystkim stoi Daniel Obajtek, następca Jasińskiego, który miał własnoręcznie zrobić listę nieodpowiednich tytułów obecnych na Orlenie. Playboy i CKM są dopiero na początku spisu czasopism.
Z tego, co wiemy, jest to osobista decyzja prezesa Orlenu - komentuje dla Wirtualnych Mediów Mateusz Zieliński, zastępca redaktora naczelnego "CKM". Zapewne wynika z pobudek ideologicznych, ale też niewątpliwie z nieznajomości tematu. "CKM" ale też np. "Playboy", to pisma lifestyle'owe, w których poruszamy różne męskie tematy: publikujemy wywiady, materiały o sporcie, motoryzacji i kulturze. Tematy erotyczne stanowią zaledwie ułamek naszej zawartości.
Podobno Daniel Obajek wolałby, żeby zamiast Playboya i CKM-u na Orlenie wystawiano tygodnik Do Rzeczy.
Orlen wydał już stosowny komunikat, w którym stwierdzono, że wszystko jest tylko rewelacją tygodnika.
Pragniemy poinformować, że w ramach cyklicznej optymalizacji oferty prasowej względem możliwości ekspozycyjnych, czasowo wstrzymana została dostawa na stacje kilku tytułów, różnych kategorii. Stan ten potrwa do czasu wypracowania nowych standardów ekspozycji. Termin ich wprowadzenia został zaplanowany na 26 marca - czytamy w komunikacie.