Na początku roku błyskotliwa "kariera" Deynn i jej chłopaka Daniela Majewskiego załamała się po tym, jak siostra "fit-celebytki", Klaudia Surma, opisała na swoim blogu relacje, jakie w rzeczywistości panują między nimi. Dziewczyna ujawniła, że wspólne życie z siostrą w Warszawie było koszmarem oraz zasugerowała, że bała się jej chłopaka ponieważ bywał agresywny.
Po ujawnieniu tych skandalicznych informacji wszystkie firmy zerwały współpracę z Maritą, a "fit para" w panice próbowała ratować wizerunek. Nie pomogło jednak ani kreowanie się na ofiary, ani próba zrobienia gwiazdy z... własnego psa.
Internauci odwrócili się od Deynn i Majewskiego, a para zaczęła mieć kłopoty finansowe, co miało być przyczyną kryzysu w ich związku. Pojawiły się nawet plotki o rozstaniu. Na jakiś czas para usunęła się w cień i wydawało się, że wulgarni pseudo trenerzy znikną z mediów raz na zawsze. Niestety, znowu uaktywnili się na Instagramie. Pierwszy "powrócił" Daniel, który pochwalił się zdjęciami z Beverly Hills.
W ślad za nim powróciła także Marita. Skompromitowana "influencerka" wstawiła zdjęcie z Venice w Kalifornii z podpisem: "No cześć". Jej post polubiło wielu celebrytów, którzy albo nie słyszeli o aferze (w co wątpimy), albo nie mają nic przeciwko podłemu traktowaniu młodszych sióstr przez Maritę i Daniela. Jak ustalił Plotek, pod wpisem pojawiły się lajki i serduszka m.in. od Oliwii Bieniuk, Ewy Szabatin, Mai Sablewskiej, Jakuba Kosela, Adama Zdrójkowskiego oraz... Grażyny Torbickiej. Co ciekawe, zdjęcie Majewskiego polubiła także Klaudia, co spotkało się ze zdziwieniem internautów.
Już pogodzona z Majewskim, że mu foty lajkujesz? - pisali.
Największe zaskoczenie wywołał jednak fakt, że zdjęcie polubiła także... Anna Lewandowska, która mocno naraziła się przez to swoim fankom.
Szanowałam to, co robisz, lecz wspieranie Dejny i Majewskiego przez osobę, która nawołuje do zdrowego trybu życia, jest co najmniej nie na miejscu. Nie powinno się wspierać kłamstwa, sterydów i ludzi, którzy nic wartościowego nie wnoszą. Smutne - napisała jedna z nich.
Spodziewaliście się, że żona Roberta jest... fanką Deynn?