Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Osowiały" Majdan na sushi

0
Podziel się:

Łysy, porzucony przez Dodę.

"Osowiały" Majdan na sushi

Porzucony przez Dodę Radosław Majdan jakoś nie może odnaleźć się "na rynku". Smętnie snuje się nocą po Warszawie, co może oznaczać, że z rozpaczy nie może (i nie ma z kim) spać.

To naprawdę smutny widok - wzrusza się Super Express. Sportowiec, jak nocny kowboj ciemną nocą wałęsał się po mieście. Sam jak palec.

Po poniedziałkowym wieczornym nagraniu programu TV4, w którym brali udział Majdan i Świerczewski, piłkarzom ani w głowie były nocne eskapady po knajpach. Świerczewski wrócił do domu, do żony, zostawiając Radka samego.

Pojechał do popularnego centrum handlowego szukać towarzystwa - pisze tabloid. Nikogo jednak nie spotkał. A że dopadł go głód, poszedł na sushi. To przygnębiające patrzeć jak Majdan osowiały je niemrawo japońskie specjały i od niechcenia bawi się telefonem tylko po to, by zająć czymś ręce i myśli. A potem powłócząc nogami snuje się po centrum handlowym.

Jeszcze krótko przed północą widziany był podczas dalszego snucia się, tym razem na ulicy. Biedny "osowiały" Majdan...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)