Piłkarze reprezentacji na zgrupowanie przybyli helikopterem i spotkali się z premierem (ZDJĘCIA)
We wtorek rozpoczęło się zgrupowanie w Arłamowie.
We wtorek rozpoczęło się zgrupowanie reprezentacji Polski w piłce nożnej. Zawodnicy przybyli do Arłamowa położonego w Górach Sanocko-Turczańskich w Karpatach, aby rozpocząć przygotowania do mundialu w Rosji. Piłkarze do hotelu przylecieli śmigłowcem, co wywarło ogromne wrażenie na kibicach czekających na autografy reprezentantów.
Jako ostatni w Arłamowie wylądowali gwiazdorzy reprezentacji: Robert Lewandowski, Grzegorz Krychowiak i Wojciech Szczęsny, gdzie długo rozdawali autografy na koszulkach, piłkarz i albumach z naklejkami. Do Arłamowa przybył również premier Polski, Mateusz Morawiecki, który przyglądał się treningom i rozmawiał z fanami piłki nożnej.
Zobaczcie, jak wyglądał pierwszy dzień zgrupowania.
Piłkarze do Arłamowa przylecieli specjalnie przygotowanym śmigłowcem.
"Eksportowe" trio przyleciało na samym końcu jak prawdziwe gwiazdy.
Robert Lewandowski ubrał się podobnie, jak podczas ostatniego zgrupowania. Koszula różni się jedynie kolorem - wcześniej była czerwona, teraz niebieska. Fani piłkarza spekulują, że kolor koszuli zwiastuje transfer do angielskiego klubu Chelsea F.C.
Tak wygląda obiekt, w którym będą mieszkać piłkarze polskiej reprezentacji.
Robert Lewandowski cierpliwie rozdawał autografy i pozował do zdjęć.
Grzegorz Krychowiak także cieszył się zainteresowaniem kibiców, którzy prosili go o podpisy na koszulkach i piłkach.
Na zgrupowanie dotarł sam premier Polski, Mateusz Morawiecki.
Premier dużo czasu spędził wśród dzieci.