Szykowna Kinga Rusin w dwóch kosztownych stylizacjach biega po mieście (ZDJĘCIA)
Dziennikarka jest fanką marki Celine. Za fikuśne okulary i torebkę zapłaciła prawie 5 tysięcy złotych.
Choć Kinga Rusin pozornie nie jest fanką ścianek i raczej rzadko bywa na "salonach", jej uliczne stylizacje bywają tak samo kosztowne jak te, w których celebrytki pojawiają się na warszawskich imprezach, a czasem nawet droższe. Kinga jako fanka mody wie, że przyłapana przez fotoreporterów musi dobrze wyglądać i tak było również ostatnio.
Kinia, jak zwykle w towarzystwie Czarka, pokazała się w dwóch różnych stylizacjach, których motywem przewodnim były okulary od Celine. Ten drobiazg kosztował Kingę 1300 złotych.
Na jeszcze droższy dodatek francuskiej marki Rusin postawiła dzień później. Jej biała torebka o modelu trudno dostępnym na rynku kosztuje 3400 złotych.
Zobaczcie, jak dziennikarka stylizuje się na spotkania z paparazzi. Zasługuje na miano ikony stylu?
Kinga, jak się okazuje, jest fanką dobrych samochodów. Dziennikarka jeździ Jaguarem, którym podwozi Czarka na spacery.
Trzeba przyznać, że Czaruś wiedzie przy Kindze naprawdę królewskie życie. Spójrzcie, z jaką delikatnością Rusin wyciąga psa z samochodu.
Kocie oprawki, na które zdecydowała się Kinga, to koszt ponad tysiąca złotych.
Ortopedyczne sandały Kingi w srebrnym kolorze może nie wyglądają zjawiskowo, ale na pewno są bardzo wygodne. Za nie Rusin zapłaciła około 500 złotych.
Biała torebka Kingi, która pasuje do jej okularów, do model Boogie francuskiej marki Celine, którego nie ma już w regularnej sprzedaży.
Druga stylizacja, w której ostatnio pokazała się Kinga, jest nieco bardziej "posh". Dziennikarka postawiła na kuszący dekolt i duże kolczyki-koła w stylu J.Lo.