Nowy urodowy hit: Chinki "RZEŹBIĄ" sobie twarze! Zobaczcie, jak wyglądają naprawdę... (ZDJĘCIA)
Silikonowe nosy, doklejane brody i taśma naciągająca policzki - w ten sposób mieszkanki Azji dramatycznie zmieniają swój wygląd. Robią na Was wrażenie ich metamorfozy?
Media społecznościowe sprawiły, że dzisiaj jak nigdy wcześniej odczuwamy presję, by wyglądać jak najlepiej. "Fit-blogerki", trenerki-celebrytki czy uzależnione od zabiegów upiekszających gwiazdki na każdym zdjęciu wyglądają perfekcyjnie, pogłębiając tylko kompleksy "zwykłych" internautów.
Walka z nimi przybiera różne, często bardzo nietypowe formy. Najbardziej ekstremalne metody "pokonywania" swoich kompleksów opanowali do perfekcji Azjaci. W krajach Dalekiego Wschodu, gdzie kaukaska uroda wciąż uchodzi za największy ideał piękna, ludzie gotowi są na wiele, byle tylko nieco się "upiększyć".
PRZYPOMNIJMY: Koreańczycy chwalą się efektami operacji plastycznych... w programie telewizyjnym. Są nie do poznania! (ZDJĘCIA)
Teraz przez Chiny przetacza się inny, nieco mniej inwazyjny (ale równie ekstremalny), trend na zmianę wyglądu - "sculpture make up". Do osiągnięcia wymarzonego efektu metamorfozy wykorzystuje się specjalne gadżety i triki, np. silikonowe nosy i brody, soczewki kontaktowe czy taśmy służące do "modelowania" rysów twarzy. To, w połączeniu z makijażem, sprawia, że osiągnięty efekt jest naprawdę spektakularny.
Zobaczcie, jak dzięki "rzeźbiarskiemu makijażowi" zmieniają się Azjatki. Chcielibyście wypróbować te triki na własnej skórze?
Zafascynowane wyglądem Europejek mieszkanki Azji robią wszystko, by upodobnić się do kobiet z naszego kontynentu.
Wiele Koreanek, Chinek czy Japonek decyduje się na inwazyjne zabiegi, by na stałe zmienić swój wygląd. Teraz jednak wiele Azjatek wybiera nieco prostszy sposób na taką metamorfozę - niezwykłe triki makijażowe.
Za pomocą silikonowych nakładek, Chinki potrafią zmienić kształt swojego nosa czy wydłużyć sobie podbródek. Resztę dopełnia mocny makijaż.
Co ciekawe, mieszkanki Azji wcale nie wstydzą się swoich "przemian". W sieci chętnie chwalą się swoimi umiejętnościami i pokazują zdjęcia "przed i po".
Niektóre przemiany są tak spektakularne, że trudno uwierzyć, że dotyczą tej samej osoby.
W osiągnięciu efektu "spektakularnej" przemiany pomagają też specjalnie ułożone fryzury i powiększające oczy soczewki kontaktowe.
Jednym z urodowych hitów Chinek jest specjalna taśma, za pomocą której można modelować rysy twarzy i ją optycznie wyszczuplić.
Wykorzystując zdobycze "urodowej technologii" i własne umiejętności makijażowe, Azjatki przechodzą kompletną metamorfozę.