Ekspresyjna Maja Bohosiewicz prezentuje wachlarz nastrojów na spotkaniu z koleżanką (ZDJĘCIA)
Aktorkę szybko dopadły zmiany nastrojów. Wolicie ją uśmiechniętą czy nieco bardziej naburmuszoną?
Maja Bohosiewicz to jedna z tych polskich celebrytek, których działalność poza show biznesem zdaje się budzić dużo większe emocje od jej artystycznych osiągnięć. Nawet wtedy, gdy Maja wreszcie pojawi się na ekranie jako aktorka, widzowie nie reagują na jej popisy zbyt entuzjastycznie.
PRZYPOMNIJMY: Fani krytykują serial z Bohosiewicz: "Jajcowanie na Instagramie to jedno, aktorstwo to zupełnie inna sprawa"
Na lepszy odzew młoda mama może liczyć na Instagramie, choć i tam zdarza jej się mocno podpaść swoim fankom. Szczególnie jej "biznesowe" zapędy są stałym źródłem kontrowersji i awantur z internautami.
Maja potrafi być też jednak całkiem urocza. Ostatnio paparazzi przyłapali 27-latkę na spotkaniu z koleżanką. Ubrana w szarą sukienkę i bez makijażu prezentowała się subtelnie i dziewczęco.
Podczas krótkiego spotkania Bohosiewicz zdołała też zaprezentować cały wachlarz emocji, płynnie przechodząc od szerokiego uśmiechu do bardziej naburmuszonej miny. Czyzby taki talent do ekspresji odziedziczyła po starszej siostrze?
Maja na co dzień lubi powtarzać, że jest przede wszystkim "pracującą mamą". Na szczęście, udało jej się znaleźć chwilę tylko dla siebie.
Choć znajoma Bohosiewicz zdecydowała się na kawę, to aktorce wystarczyła tylko szklanka wody.
Maja zdawała się być całkiem pochłonięta rozmową z koleżanką.
Podczas spotkania zaprezentowała cały wachlarz min i uśmiechów.
Bohosiewicz postawiła na naturalny look: brak makijażu i rozpuszczone luźno włosy.
Maja zadbała też o to, by w letnie upały było jej wygodnie: luźna sukienka i wygodne sandały z pewnością zdały egzamin.
Sukienka bez rękawów odsłoniła tatuaż na lewym ramieniu Mai. Wiedzieliście, że go tam ma?