Czarek Lis ze smutną miną drepcze za Kingą Rusin w białych kozakach (ZDJĘCIA)
Nie spodobała mu się stylizacja Kingi?
Kinga Rusin i Czarek Lis od jakiegoś czasu rzadko pokazują się gdziekolwiek osobno. Podczas ostatnich wspólnych spacerów na trasie studio Dzień Dobry TVN-auto, oboje tryskali humorem i ochoczo pozowali do zdjęć. W sobotę wyszło na jaw, że to muzyka, której wspólnie słuchają, wprowadza ten szampański nastrój.
Zobacz: Czarek Lis i Kinga Rusin słuchają Taco Hemingwaya w drodze ze studia "Dzień Dobry TVN" (ZDJĘCIA)
Niestety, tym razem coś poszło nie tak. Wystylizowana Kinga w okryciu z koca, białych kozakach i kokardzie z apaszki przytłoczyła Czarka, który ze smutną mina trzymał się z boku i powoli dreptał za swoją panią. Lis po raz pierwszy od dawna nie stroił uroczych minek na widok paparazzi.
Zobaczcie zdjęcia:
Kinga Rusin podąża za trendami i też wystarała się o białe kozaczki - niegdyś synonim kiczu. Ładne?
Niestety, modne obuwie chyba nie spodobało się Czarusiowi, który dreptał za panią bez wyraźnego zadowolenia.
Dziennikarka co rusz zerkała na Czarka, próbując jakoś go rozchmurzyć. Daremnie...
Kinga Rusin w ogóle wyglądała bardzo modnie. Zamiast szalika miała na szyi wąską apaszkę zawiązaną w kokardę.
Chociaż tego dnia było pochmurno, prezenterka miała na nosie duże i zapewne drogie okulary. Rozumiecie tę modę?