Program Kto poślubi mojego syna? miał być odpowiedzią stacji TVN na hitowe show Jedynki, Rolnik Szuka Żony. Formuła telewizyjnego show zakładała znalezienie partnerek dla czterech rozpieszczonych mężczyzn, z tym że to nie oni podejmowali ostateczną decyzję, ale ich matki. Uczestnicy, chcąc nie chcąc stali się mikrocelebrytami, a ich życie tematem dyskusji internautów. Mimo stosunkowo dobrej oglądalności, program po dwóch latach spadł z anteny.
Jedną z uczestniczek programu była Karolina Gabarkiewicz. Kobiecie udało się znaleźć szczęście u boku Konrada Rybaka. Sielankowe życie narzeczeństwa przerwała jednak wiadomość o chorobie Karoliny. Młoda kobieta dowiedziała się podczas rutynowego badania, że ma raka piersi.
7 listopada minął roku od feralnej diagnozy. Od tamtego czasu Karolina za pomocą Facebooka opowiada o swojej chorobie, podtrzymując tym samym na duchu innych chorych. Rocznica skłoniła ją do zamieszczenia w sieci wzruszającego wpisu.
Dokładnie rok temu pierwszy raz zawalił mi się świat. 7 listopada 2017 pojechałam sama z siebie prywatnie zrobić usg piersi. Nie brałam pod uwagę złego wyniku - a jednak było inaczej. Na usg pani radiolog próbowała mnie uspokoić mówiąc, że większość przypadków zmian w piersi to zmiany niezłośliwe. Tego dnia nie pojechałam do pracy - nie byłam w stanie, pojechałam natomiast do mojej pani doktor pierwszego kontaktu, która od razu wypisała mi kartę dilo i dzięki temu dostałam się szybko do onkologa i na biopsję. Tego dnia zaczęła się moja przygoda życia, która zmieniła wszystko, zmieniła moje podejście do życia, zmieniła mnie - napisała.
Karolina, mimo ciężkiej sytuacji, w jakiej się obecnie znajduje, może liczyć na wsparcie znalezionego w programie narzeczonego, rodziny i przyjaciół. Oparcie w najbliższych pomaga jej walczyć z chorobą.Swoją obecnością w sieci chce wspierać innych chorych i mobilizować kobiety do tego, aby się regularnie badały. Wcześnie wykryty rak piersi jest całkowicie wyleczalny.
Tak na koniec: babeczki moje kochane, badajcie się! Róbcie usg, mammografię - wcześnie zdiagnozowany rak piersi jest całkowicie wyleczalny – podsumowała.