Rolnik szuka żony od pięciu sezonów nieprzerwanie dostarcza widzom wielu emocji. W zakończonej w zeszłą niedzielę edycji najbardziej komentowano wybór Jana, który prawie zdążył się już oświadczyć na wizji Małgosi, po czym w finałowym odcinku ogłosił, że tak naprawdę od samego początku jego faworytką była Maria.
O wiele spokojniej sytuacja wyglądała w gospodarstwie Grzegorza, który polubił się z wszystkimi trzema kandydatkami, a na koniec zażartował nawet, że gdyby mógł, nie odprawiałby do domu żadnej. Jego ostateczny wybór padł na Dorotę, ale odrzucone kandydatki zapewniały, że nie żywią do niego urazy i życzą mu jak najlepiej.
Okazuje się, że jedna z trójki dziewczyn, Martyna, już na dobre zakończyła w swoim życiu rozdział z poszukiwaniem miłości w telewizji publicznej. Na Instagramie pochwaliła się zdjęciem z chłopakiem, a wybór takich hashtagów jak "miłość", "para", "kocham go", raczej nie pozostawia wątpliwości co do charakteru tej relacji.
Kibicowaliście jej w programie?