Andy Murray kilka dni temu zapowiedział zakończenie kariery. Pomimo kontuzji stoczył pojedynek na korcie z Roberto Bautistą-Agutem. Niestety, przegrał starcie w 1. rundzie Australian Open. Tuż po zakończeniu meczu organizatorzy wyświetlili podziękowania dla Murraya od najlepszych tenisistów świata.
Brytyjczyk kilka miesięcy temu wyznał podczas konferencji prasowej, że jego stan zdrowia nie pozwala mu kontynuować kariery:
Nie czuję się dobrze. Nie jestem pewien, czy jestem w stanie grać z bólem przez kolejne cztery lub pięć miesięcy - mówił wówczas ze łzami w oczach.
Po meczu Murray postanowił odpocząć w towarzystwie matki i zwiedzić Melbourne. Andy zabrał mamę do parku, gdzie siedzieli na ławce i obserwowali mewy.