Z dzisiejszego Super Expressu dowiadujemy się, że Michał Żebrowski nie cierpi symulować seksu przed kamerami. Trudno mu się dziwić, rozbawił nas za to tytuł artykułu, mocny kandydat do tytułu roku: "Męski pot przeszkadza mu w seksie!"
Na planie, gdzie jest 50 kamer, nie ma czegoś takiego jak intymna atmosfera - cytuje aktora tabloid. Jest 40 facetów, każdemu spod pachy pachnie odpowiednio. To nie jest najlepszy moment na to, żeby mieć z takiej sceny jakąś przyjemność.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.