Druga połowa stycznia okazała się wyjątkowo burzliwa dla mieszkańców spokojnego Nowogardu, położonego w województwie zachodniopomorskim. Od dawna nie było tam takiego skandalu, a nawet, powiedzmy sobie szczerze, seksskandalu.
Okazuje się, że radny z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej, 31-letni Paweł Lembas prywatnie gustuje w erotycznych zabawach w stylu Oczu szeroko zamkniętych.
Ulubiony seks filmik z udziałem własnym oraz zamaskowanej pani trzymał w laptopie. Pechowo dla niego, sekstaśma wyrwała się na wolność i teraz grasuje po Internecie.
Chyba wszyscy widzieli ten film - komentuje jeden z mieszkańców. Jest pan radny i tajemnicza brunetka w seksownym body, masce oraz skąpych pończochach. Gorące sceny. Aż wstyd opowiadać...
Czyli niby wstyd, niby obrzydzenie, ale, jak się okazuje, wszyscy oglądali… Również w Urzędzie Miasta w Nowogardzie sekstaśma radnego cieszy się sporą popularnością.
Nie ma zasłoniętej twarzy, ciężko go nie rozpoznać - ujawnia radna Jowita Pawlak w rozmowie z Super Expressem. Nie wypowiadam się na temat moralności, to osobista sprawa. Każdy rozgarnięty człowiek wie, że to, co raz pojawi się w sieci, już nie zginie. Mnie byłoby wstyd, radnemu widocznie nie było.
Skandalem zainteresowała się także centrala SLD w Warszawie.
Sprawa została zgłoszona na policję, ktoś wykradł mu ten film z laptopa - komentuje polityk z władz partii.
Moralnym upadkiem syna zamartwia się także Kazimierz Lembas, dyrektor szpitala w Nowogardzie.
Czy to głupota, czy to teraz taka moda? Za moich czasów filmy pornograficzne ściągało się z Niemiec - wspomina w tabloidzie. Nie wiem, czy to dzicz, czy co...