Po latach domysłów i spekulacji Angelina i Brad postanowili nareszcie wyjaśnić, co tak naprawdę zaszło między nimi podczas kręcenia Pana i Pani Smith w 2004 roku. Jolie i Pitt poznali się na planie filmowym, a kilka miesięcy później uważane za udane małżeństwo Brada z Jennifer Aniston nagle się rozpadło.
Do tej pory rodzice szóstki dzieci zaprzeczali, że uczucie między nimi narodziło się właśnie wtedy – w czasie, gdy Pitt był jeszcze mężem Aniston. Utrzymywali, że „za bardzo szanowali Jennifer”, aby ze sobą romansować. Zarzekali się, że miłość połączyła ich dużo później.
Pierwsza zaczęła Angelina, która w jednym z wywiadów, mając na myśli właśnie Pana i Panią Smith, stwierdziła:
Niewiele osób ma szansę obejrzeć film, na którym jego rodzice zakochują się w sobie.
Niedawno w udzielonym magazynowi People wywiadzie Pitt postawił sprawę jeszcze konkretniej. Aktor, zapytany, dlaczego tak bardzo lubi film, którego z pewnością nie można zaliczyć do jego najwybitniejszych osiągnięć, odpowiedział:
Po prostu się zakochałem. Angelina zmieniła mnie i moje życie. Od pierwszego wejrzenia.
Brad i Angelina bardzo sprytnie zrobili, ogłaszając oficjalnie światu to, co wszyscy wiedzieli już od czterech lat. Liczyli na to, że emocje ostygną i w sumie mieli rację. Chociaż dla porzuconej Jennifer ta sprawa zawsze będzie bolesna.
