Trwa ładowanie...
Przejdź na

Wiesława z "Sanatorium miłości" chwali się podobieństwem do Rodowicz: "Coś w tym jest..."

1
Podziel się:

"Wiele razy słyszałam, że jestem do niej podobna" - ujawnia szukająca miłości 65-latka. "Gdy mam rozpuszczone włosy, to niemal zawsze ludzie biorą mnie za Marylę Rodowicz".

Wiesława z "Sanatorium miłości" chwali się podobieństwem do Rodowicz: "Coś w tym jest..."

Najnowsze reality show TVP, w którym spragnieni miłości seniorzy szukają swoich bratnich dusz w sanatorium w Ustroniu osiągnął właśnie półmetek. Za bohaterkę piątego odcinka Sanatoirum miłości niewątpliwie można uznać Wiesławę Kwiatek, która nie dość, że właśnie obchodziła imieniny, to jeszcze wygrała w tajnym głosowaniu na kuracjuszkę dnia.

W rozmowie z Martą Manowską 65-letnia blondynka wyznała, że w czasach młodości była „hipisówą”.

Do tej pory został mi ten styl, długie włosy, ubranie… Ja lubię się ubrać modnie, ale i swobodnie - ujawniła.

W rozmowie z Super Expressem dodaje, że z powodu fryzury ludzie często podkreślają jej uderzające podobieństwo do Maryli Rodowicz.

Wielokrotnie słyszałam, że jestem do niej podobna - mówi z dumą. Coś w tym jest. Kiedy mam upiętą fryzurę to tego podobieństwa aż tak nie widać, ale gdy mam rozpuszczone włosy to niemal zawsze w miejscach publicznych ludzie biorą mnie za Marylę Rodowicz, co w gruncie rzeczy jest miłe i zabawne. W sumie to mogłabym ją gdzieś zastąpić… Kiedyś należałam do chóru, ale ponieważ długo paliłam papierosy, miałam lekką zadyszkę. Na szczęście 10 lat temu rzuciła ten nałóg i z moimi drogami oddechowymi jest już lepiej, więc spokojnie zaśpiewam.

Producenci , tknięci widocznie szczęśliwym przeczuciem, zadbali o drogi oddechowe Wiesławy, wysyłając ją w nagrodę za zdobycie tytułu kuracjuszki dnia do groty solnej. Do towarzystwa Wiesia wybrała sobie Krzysztofa i podczas seansu zgodnie postanowili kontynuować zawartą w programie znajomość.

Wiesława będzie więc musiała zmierzyć się z trudną decyzją: czy kontynuować obiecującą znajomość z Krzysztofem, który uważa ją za samotną wdowę, czy też wrócić do rozrzucającego skarpetki Waldemara, którego zaledwie kilka tygodni wcześniej przedstawiła widzom programu Nieoczekiwana zmiana jako swojego partnera od 10 lat...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1)
abigail
3 lata temu
Podobieństwo jest-z włosów. Pani Wiesława to mało urodziwa kobieta i chyba nie ma w domu lustra.
Najnowsze komentarze (1)
abigail
3 lata temu
Podobieństwo jest-z włosów. Pani Wiesława to mało urodziwa kobieta i chyba nie ma w domu lustra.