Program Sanatorium miłości wyrasta na największy hit Telewizji Polskiej, tuż obok flagowego formatu stacji Rolnik szuka żony, który pomimo zbliżającej się wielkimi krokami szóstej odsłony, wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością.
Niestety, w trakcie emisji pierwszej edycji nowego reality show TVP, nieoczekiwanie zmarł jeden z uczestników. Cezary Mocek zmagał się od dawna z problemami zdrowotnymi. Odszedł w otoczeniu bliskich w szpitalu. Miał 67 lat. Pięknymi słowami pożegnała go prowadząca show, Marta Manowska, która była z nim wyjątkowo zżyta.
Producenci show w porozumieniu z rodziną podjęli decyzję o kontynuowaniu wątku śp. Cezarego w programie:
Telewizja Polska S.A., producent programu "Sanatorium miłości", informuje, że Program 1 będzie nadal, w zgodzie i w porozumieniu z Rodziną, kontynuował emisję zarejestrowanej wcześniej serii. Wierzymy, iż udział śp. Cezarego Mocka w programie "Sanatorium miłości" dostarczył Mu wielu wspaniałych wzruszeń, pozwolił nawiązać liczne przyjaźnie i poczuć ogromną sympatię widzów - podaje radiozet.pl
Okazuje się, że wyniki oglądalności programu są na tyle zadowalające, że już podjęto decyzję o realizacji drugiego sezonu:
Zamierzamy kontynuować ten format, będziemy go realizować co roku zimą. W formatach typu reality musi być okres oczekiwania i stęsknienie widza. To samo dotyczy "Rolnik szuka żony" - mówi w rozmowie z Wirtualnymi Mediami prezes TVP, Jacek Kurski.
Lubicie ten program?