Trwa ładowanie...
Przejdź na

Książę Filip sprzedaje "ulubionego" Range Rovera za 650 tysięcy złotych! To o wiele więcej niż kosztuje nowy

0
Podziel się:

Auto zachwalane jest jako "motoryzacyjny symbol brytyjskiego dziedzictwa".

Książę Filip sprzedaje "ulubionego" Range Rovera za 650 tysięcy złotych! To o wiele więcej niż kosztuje nowy

Kilka tygodni temu książę Filip postanowił zrezygnować z prowadzenia samochodu po tym, jak w styczniu doprowadził do potencjalnie bardzo groźnej kolizji. 97-latek wyjeżdżał na drogę wiodącą do królewskiej posiadłości w hrabstwie Norfolk i zderzył się z innym pojazdem, który przewrócił Land Rovera księcia na bok.

Na szczęście mąż królowej Elżbiety wyszedł z kolizji bez szwanku. Skłoniło go to jednak do przemyśleń, że już czas oddać prawo jazdy.

Teraz książę postanowił pozbyć się swoich samochodów. Zaczął od Range Rovera Autobiography. Samochód jest bardzo zadbany, ma niecałe trzy lata i niewiele ponad pięć tysięcy kilometrów przebiegu. Auto ma zwiększony rozstaw osi i specjalnie zmodyfikowany wysokoprężny silnik V8 o pojemności 4,4 litra. W dodatku nadal jest na gwarancji.

W wyposażeniu znajdują się m.in. panoramiczny dach, elektrycznie podnoszone osłony przeciwsłoneczne, podgrzewana kierownica, ogrzewane i wentylowane fotele, tuner telewizyjny i wysokiej klasy system audio. Samochód jest też wyposażony w specjalny rozkładany stopień, który ułatwiał księciu wsiadanie i wysiadanie oraz dodatkowe uchwyty dla wygody królowej. Ciemnoszafirowe auto ma siedzenia wykonane ze skóry w kolorze kości słoniowej. Jeździli nim m.in. były prezydent USA Barack Obama i Pierwsza Dama Michelle w trakcie podróży do Windsoru w 2016 roku.

Ma naprawdę wyjątkową historię i jest motoryzacyjnym symbolem brytyjskiego dziedzictwa. Zapewnia niezrównany komfort i prezencję na drodze. Rozumiem, dlaczego to ulubiony samochód księcia - zachwala na łamach The Daily Mirror Jack Morgan-Jones z Bramley Motor Cars, który zajmuje się sprzedażą książęcego Range Rovera.

Samochód wystawiono na Auto Trader z ceną 130 tysięcy funtów, czyli około 650 tysięcy złotych. To o wiele więcej niż trzeba zapłacić za tego typu nowy model. Portal zaznacza jednak, że fakt, że auto należy do księcia, podwyższa jego wartość o około 25 procent.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)