Trwa ładowanie...
Przejdź na

Były chłopak Edyty Górniak oświadczy się nowej dziewczynie? "Ta miłość mnie uratowała"

0
Podziel się:

Porzucony przez Górniak Mateusz nie ukrywa, że ma wobec nowej dziewczyny poważne plany. "Nie zaprzeczam, ale nie chcę zdradzać szczegółów".

Były chłopak Edyty Górniak oświadczy się nowej dziewczynie? "Ta miłość mnie uratowała"

Pod koniec listopada Edyta Górniak potwierdziła plotki o rozstaniu z Mateuszem Zalewskim. Poznali się rok wcześniej, gdy Edyta wracała do zdrowia po operacji kolana w łódzkim szpitalu. Przedstawili go jej wspólni znajomi. Nie przeszkadzała jej jedenastoletnia różnica wieku, zwłaszcza że miewała już młodszych partnerów.

Niestety, jesienią zeszłego roku Edyta doszła do wniosku, że jednak nie są dla siebie stworzeni. Na początku Mateusz nie przyjmował tego do wiadomości.

Kiedy po rozpoczęciu zdjęć do nowego sezonu Agenta piosenkarka zamieściła filmik, dokumentujący proces wbijania wenflonu w żyłę z podpisem "witaminy", Mateusz skomentował go krzepiącym"You go girl", jakby nadal byli parą.

Edyta po czasie wyznała, że Mateusz trochę się wtedy pogubił w jej planach i wyjechała na Wyspy Kanaryjskie praktycznie bez słowa.

Mieliśmy klauzulę poufności i nikt z nas nie mógł nikomu powiedzieć - wspomina Edyta w Super Expressie. Szczególnie moja osoba to była w ogóle czarna skrzynka. Nie mogłam powiedzieć nawet mojemu synowi, któremu raczej mówię wszystko i on rozumie, że są klauzule poufności.

Na szczęście Mateusz już się pozbierał po rozstaniu. Ma nawet nową dziewczynę. Tym razem przynajmniej obędzie się bez kłopotów logistycznych, bo jego wybranka, podobnie jak on sam, mieszka w Łodzi.

Jak ujawnia tabloid, dziewczyna Zalewskiego ma na imię Katarzyna, jest o piętnaście lat młodsza od Edzi, skończyła ASP i wprawdzie pracuje w modelingu, ale jej prawdziwą pasją jest malarstwo.

Mateusz ma wobec niej poważne plany. Do tego stopnia, że nie wyklucza oświadczyn.
Nie zaprzeczam, ale nie chcę zdradzać szczegółów - komentuje w rozmowie z tabloidem. Powiem tylko tak: ta miłość mnie uratowała i na tym zakończmy rozmowę.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)