Trwa ładowanie...
Przejdź na

Sławomir Świerzyński z Bayer Full odchodzi z PSL! "Nie wyobrażam sobie głosować na LGBT i lewicę"

0
Podziel się:

Lider zespołu Bayer Full nie chce być częścią Koalicji Europejskiej. Może powinien skupić się jednak na śpiewaniu?

Sławomir Świerzyński z Bayer Full odchodzi z PSL! "Nie wyobrażam sobie głosować na LGBT i lewicę"

Sławomir Świerzyński, lider popularnego niegdyś zespołu Bayer Full i samozwańczy "cesarz disco polo", coraz częściej stawia wyżej politykę niż nagrywanie kolejnych przebojów. Ostatnich kilkanaście miesięcy muzyk spędził głównie na negowaniu sukcesów innego gwiazdora disco polo, Sławomira Zapały, oraz opowiadaniu o swojej niechęci do gejów, dlatego nic dziwnego, że dużo więcej mówi się o jego kontrowersyjnych wypowiedziach i poglądach niż realnych sukcesach. Nie inaczej jest tym razem, bowiem muzyk kolejny raz wzbudził sensację jednym ze swoich wpisów.

Sławomir Świerzyński, oprócz aktywności muzycznych, od wielu lat działał także jako polityk związany z Polskim Stronnictwem Ludowym. Czas przeszły jest w tym przypadku jak najbardziej na miejscu, bowiem lider Bayer Full oświadczył właśnie, że jego współpraca z PSL dobiegła końca. Głównym powodem było dołączenie partii do Koalicji Europejskiej, która, jego zdaniem, "straciła szansę bycia centroprawicą". Uznał też, że "nie wyobraża sobie głosować na LGBT i lewicę".

Nowe PSL zapomniało że w opozycji niema koalicji. W tym tygodniu podejmę decyzję czy zostaję w PSL. Nie wyobrażam sobie głosować na LGBT i lewicę. PSL straciło szansę bycia centroprawicą taką jak za Witosa. Partia której hymnem jest Rota idzie razem z aborcjonistami, lewakami i komunistami, będzie razem z nimi walczyć z kościołem, religią w szkołach i sprowadzać uchodźców. Zapowiada się ciekawy rok - napisał Świerzyński na swoim profilu na Facebooku (zachowujemy oryginalną pisownię).

Jeszcze kilka dni temu muzyk kwestionował swoją przyszłość w szeregach PSL, jednak nie zapowiedział jednoznacznie, że odda legitymację partyjną. Świerzyński nie zastanawiał się jednak długo i uznał, że jego czas w partii faktycznie dobiegł końca. W rozmowie z dziennikarką Wirtualnej Polski potwierdził, że nie zamierza działać między podziałami i rezygnuje z budowania wspólnej listy do Parlamentu Europejskiego.

_**W czwartek podam się do dymisji i oddam legitymację partyjną**_ - zapowiedział w wywiadzie.

Warto zaznaczyć, że Sławomir Świerzyński i Bayer Full niedawno dołączyli do listy wykonawców, którzy wystąpią podczas koncertu Artyści przeciw nienawiści. Oznacza to najwyraźniej, że mimo różnicy poglądów udało im się pogodzić dla dobra sprawy, jednak polityka, jak wiadomo, rządzi się swoimi prawami...

Myślicie, że Sławek powinien jednak bardziej skupić się na śpiewaniu?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)