Trwa ładowanie...
Przejdź na

Jolie nie żałuje rozbicia małżeństwa Pitta i Aniston? "Nigdy specjalnie się nią nie przejmowała"

0
Podziel się:

Brak jej pokory?

Jolie nie żałuje rozbicia małżeństwa Pitta i Aniston? "Nigdy specjalnie się nią nie przejmowała"

Gdy we wrześniu 2016 roku świat obiegła wiadomość o nieoczekiwanym rozstaniu najsłynniejszej gwiazdorskiej pary: Angeliny Jolie i Brada Pitta, nikt nie wierzył, że to prawda. Aktorzy przez lata uchodzili za niemal perfekcyjną parę, jednak po dziesięciu latach związku i zaledwie dwóch latach jako małżeństwo, czar prysł. Zwaśnieni małżonkowie przez wiele miesięcy próbowali doprowadzić sprawę rozwodową do końca, jednak znacznie komplikowała to bezkompromisowość aktorki, uzależnienia aktora i kwestia podziału opieką nad dziećmi. Wielu fanów spekulowało wówczas, że Angelinę dopadła karma, bowiem aktor rozstał się z Jennifer Aniston, aby związać się z poznaną na planie filmu Pan i Pani Smith piękną Angeliną.

Podczas gdy regularnie możemy czytać kolejne doniesienia dotyczące tego, z kim aktualnie spotyka się Pitt, próżno szukać podobnych informacji odnośnie życia prywatnego Jolie. Mimo że od pamiętnego rozwodu Jennifer i Brada minęło już prawie 15 lat, fani aktorskiej pary wciąż liczą na to, że ich ulubieńcy będą jeszcze razem. Nadzieje te przybrały na sile kilka miesięcy temu, kiedy Aniston ogłosiła rozstanie z Justinem Theroux, a Pitt pojawił się na 50-tce byłej żony.

Pomimo że to Angelina utrudniała Bradowi kontakty z dziećmi, a nawet chciała całkowicie pozbawić go praw do opieki nad nimi - jak donosi Radar Online, to właśnie ona odczuwa żal względem byłego męża. Dla odmiany jednak, zupełnie nie dręczy jej poczucie winy w związku z tym, że lata temu odbiła mężczyznę innej kobiecie:

Angelina odczuwa ogromny żal po rozstaniu z Bradem, ale nigdy nie żałowała tego, do czego doprowadziła w małżeństwie Jenny - twierdzi osoba z otoczenia gwiazdy i dodaje: Znajomym opowiada, że nigdy specjalnie się nią nie przejmowała i nie zamierza robić tego teraz, zwłaszcza, gdy jej własne małżeństwo się rozpadło.

Myślicie, że aktorka nie wierzy w karmę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)