Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pete Davidson broni różnicy wieku w swoim związku. "Spytajcie o to lepiej Leonardo DiCaprio, Michaela Douglasa, Scotta Disicka..."

0
Podziel się:

Były chłopak Ariany Grande zapewnia, że ani on, ani starsza od niego o 20 lat Kate Beckinsale nie mają z tym żadnego problemu.

Pete Davidson broni różnicy wieku w swoim związku. "Spytajcie o to lepiej Leonardo DiCaprio, Michaela Douglasa, Scotta Disicka..."

Pete Davidson nieoczekiwanie stał się pierwszoligowym amerykańskim celebrytą po tym, jak związał się z Arianą Grande. Relacja przetrwała kilka miesięcy, ale to wystarczyło, by świat mógł dowiedzieć się o tym, że komik jest bardzo dobrze "wyposażony" oraz usłyszeć jego kilka średnio udanych żartów.

Właściwie nie wiadomo do końca, dlaczego zaręczyny zostały zerwane, ale mówiło się o tym, że duży wpływ miała na to śmierć byłego chłopaka Ari, Maca Millera. Uczucie miało się po prostu z dnia na dzień wypalić, ale sądząc po dedykacji dla Pete'a w piosence Ariany poświęconej jej byłym miłościom, raczej nie ma między nimi złej krwi i nadal myślą o sobie ciepło.

Podczas gdy piosenkarka postanowiła skupić się teraz na sobie i nie wdawać w żadne nowe relacje, komik szybko znalazł pocieszenie w ramionach Kate Beckinsale. Choć początkowo plotki o zrodzonym na after party po Złotych Globach romansie wydawały się być mało prawdopodobne, zakochani potwierdzili kilka dni temu swój związek, całując się namiętnie na meczu koszykówki.

Davidson nie raz już komentował zawirowania w swoim życiu uczuciowym w programie Saturday Night Live, gdzie regularnie występuje. W ostatnim odcinku odnisół się do związku z Kate i emocji, jakie wywołuje. Zasugerował, że gdy to mężczyzna jest sporo starszy od kobiety, nie wzbudza to sensacji.

Najwyraźniej ludzie mają jakąś szaleńczą fascynajcę różnicą wieku w naszym związku. Dla nas samych to żaden problem, ale ja w sumie jestem w tym temacie nowy. Jeśli macie pytania na temat sporej różnicy wieku w związku, spytajcie lepiej Leonardo DiCaprio, Michaela Douglasa, Scotta Disicka, Mela Gibsona, Micka Jaggera, Donalda Trumpa... - zaczął wymieniać.

Dobry komentarz?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)