Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mąż Agaty Kuleszy coraz bardziej się pogrąża. Opublikował orzeczenie lekarskie działające na jego niekorzyść

0
Podziel się:

Marcin F. postanowił udowodnić, że jest ofiarą "molestowania moralnego" i upublicznił orzeczenia lekarskie na temat swojego stanu psychicznego: "Odgrażał się odcięciem głowy, poderżnięciem gardła" - czytamy.

Mąż Agaty Kuleszy coraz bardziej się pogrąża. Opublikował orzeczenie lekarskie działające na jego niekorzyść

Od kilku miesięcy w światku show biznesu krążą plotki o bardzo poważnym kryzysie w małżeństwie Agaty Kuleszy i operatora filmowego Marcina F. Byli razem przez 23 lata, jednak minione cztery były już naprawdę trudne. Jak zwracają uwagę znajomi pary, kłopoty nasilały się wraz z rozwojem aktorskiej kariery Agaty, jednak oczywiście mogła to być przypadkowa zbieżność w czasie.

Małżeństwa z każdym razie raczej już nie da się uratować. Tak w każdym razie uznali zarówno Kulesza jak i jej mąż, o czym świadczą złożone przez nich w sądzie pozwy rozwodowe, w których każde z nich wnioskuje o orzeczenie winy drugiej strony.

Aktorka do tej pory nie zabrała głosu w tej sprawie, za to jej mąż z entuzjazmem nawiązał dialog z Super Expressem i codziennie upublicznia nowe szczegóły dotyczące jego relacji z Agatą.

W poniedziałek zapewniał, że w tej relacji to on był ofiarą, a konkretnie "wieloletnią ofiarą przemocy molestowania moralnego".

Na dowód swoich słów upublicznia orzeczenia lekarskie na temat swojego stanu psychicznego. Trudno jednak zrozumieć, dlaczego podjął taką decyzję, bo fragmenty opublikowane do tej pory owszem, obciążają, ale tylko jego…

Wśród dokumentów znajduje się opinia sądowo -psychiatryczna, wezwanie na policję oraz wezwanie w sprawie założenia niebieskiej karty. Uprzedzamy, że zawierają one bardzo drastyczne szczegóły.

Jeden z nich zawiera opis zachowania Marcina F: Wielokrotnie wypowiadał się agresywnie, odgrażając się odcięciem głowy, poderżnięciem gardła, w korespondencji ze znajomymi wielokrotnie podnosił tematy związane z zabijaniem, poszukiwał dostępu do broni. Praktycznie zerwał relacje emocjonalne [z żoną].

Kolejna notatka powstała po tym, gdy Kulesza wezwała do domu pogotowie, przerażona psychicznym stanem męża.

Do szpitala został dowieziony przez zespół ratownictwa medycznego - napisano w policyjnym dokumencie. Z karty medycznych czynności ratunkowych wynika, że zespół został wezwany przez żonę pacjenta zaniepokojoną treścią rozsyłanych przez niego do rodzin i znajomych SMS-ów zawierających groźby zabicia. ZRM wezwał na miejsce policję. Pacjent był w kontakcie słowno-logicznym, zgodził się na przewiezienia na badanie do szpitala psychiatrycznego.

W sprawie stanu zdrowia Marcina F. przesłuchano, oczywiście, jego żonę. Jak wynika ze streszczenia jej rozmowy z lekarzami, miała prawo mieć do niego zastrzeżenia.

Z wywiadu zebranego w trakcie hospitalizacji od żony pacjenta wynikało, że od czterech lat narastały trudności w relacjach między nimi. Zauważyła, że nasilają się zbyt ekstrawaganckie, dziwaczne zachowania - zbyt ekspansywny, często reagujący nadmierną agresją, niedostosowany. Flirtował z kobietami na portalach. Wobec żony wielokrotnie wypowiadał się agresywnie, odgrażając się odcięciem głowy.

Wobec ataku ze strony męża aktorka nadal zachowuje powściągliwość i klasę.
Pani Agata Kulesza ani reprezentująca ją agencja aktorska nie będzie komentować jej prywatnych spraw - podtrzymuje jej stanowisko w tej sprawie menedżerka Anna Szlemińska.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)