Przykro jest patrzeć, jak fatalnie układają się rodzinne stosunki Meghan Markle i jej bliskich. Odkąd aktorka została księżną z każdym dniem wzrasta liczba powodów, dla których Meghan może chcieć odciąć się od amerykańskiej rodziny:
I choć niektórzy twierdzą, że Meghan nie jest najbardziej ugodową osobą na świecie - z pracy odchodzi jej kolejna asystentka - podobno wcale nie oznacza to, że napięta sytuacja rodzinna księżnej nie powoduje u niej stresu. Źródło Daily Mail ujawnia, że Meghan zamierza wyciągnąć rękę do obrażonych Samanthy i ojca:
Chce zaprosić ich do siebie po narodzinach dziecka - mówi przyjaciel księżnej. Rozumie, że presja mediów może być ciążąca, dlatego jest jej przykro z powodu tego, co przechodzą jej bliscy. Liczy, że dziecko scali rodzinę i że przestaną ją krytykować w mediach - dodaje.
Co ciekawe, znajomy Meghan podkreśla, że jej rodzina także ma świadomość specyficznego trybu życia, który był jej udziałem jeszcze zanim została księżną.
Jeszcze kiedy była aktorką miała mało czasu dla bliskich. Mimo to, oni zawsze ją wspierali - twierdzi źródło.
Myślicie, że royal baby naprawi stosunki w rodzinie Markle?
