W 1430 odcinku Joasia (Barbara Kurdej-Szatan) padnie ofiarą molestowania. Jej sprawcą okaże się Michał (Paweł Deląg)
, którego dotychczas traktowała jak przyjaciela. Wściekła na sąsiada Chodakowska pójdzie do Agnieszki (*Magdalena Walach)
*, aby o wszystkim jej opowiedzieć.
Michał od dłuższego czasu jest zakochany w uroczej sąsiadce. Jednak Joasia nie zauważyła rodzącego się w nim uczucia i nie miała pojęcia, że Ostrowski w porozumieniu z Wojtusiem (Feliks Matecki) planuje zbliżyć się do Chodakowskiej.
Przeczytaj: Wojtek swata macochę z sąsiadem.
Gdy na Wietrznej dojdzie do awarii prądu, Michał wyruszy na pomoc Joasi. Pisarz uzna, że będzie to idealna sposobność do nawiązania bliższego kontaktu z Chodakowską, a kolacja przy świecach wszystko ułatwi. Joasia odbierze pomoc Ostrowskiego jedynie jako sąsiedzką przysługę.
Jednak po kilku godzinach dojdzie do niespodziewanego obrotu spraw. Michał zakradnie się do pogrążonego w ciemności domu Chodakowskiej i... wejdzie do łazienki, gdzie Joasia bierze prysznic. Michał zacznie całować zaskoczoną kobietę, ale ta szybko go odepchnie.
Następnego dnia zrozpaczona Joasia przyjdzie do Agnieszki, aby opowiedzieć o wstrząsającej sytuacji.
- Mogłabym go zabić! Cholerny... sukinsyn! Nienawidzę go, rozumiesz? Jak mógł mi coś takiego zrobić?! To zwykłe świństwo… Myślałam, że jest moim sąsiadem, kumplem… nawet przyjacielem, a on?! Chciał mnie zaliczyć pod prysznicem! Masz pojęcie?! Nie mogę uwierzyć w to wszystko... Po prostu nie mogę! - wzburzona Chodakowska nie będzie oszczędzać Michała.
Po chwili doda jeszcze coś, co najbardziej zabolało ją w całej sytuacji.
- Wiesz, co w tym wszystkim było najgorsze? W pierwszej chwili… oddałam mu ten pocałunek. I za to nienawidzę go jeszcze bardziej! I siebie też… Czuję się tak, jakbym zdradziła Tomka…
Kiedy nareszcie się uspokoi, powróci do domu na Wietrznej i natychmiast przeprowadzi rozmowę z Michałem, jednoznacznie wyjaśniając, co o nim myśli.
- Nie chcę, żebyś do nas dzwonił, przychodził... I trzymaj się od Wojtusia z daleka, rozumiesz?
- A może jednak… zechciałabyś mnie wysłuchać? Może… wysyłałaś sygnały, które mnie zmyliły? - pisarz nie będzie dawał za wygraną, co tylko jeszcze bardziej wzburzy Chodakowską.
- Ja? Wysyłałam sygnały? Tobie?! Jakie sygnały, do cholery!? A jak zinterpretujesz taki sygnał?! - Joasia chwyci za wazon i roztrzaska go o podłogę.
Furia Chodakowskiej nie będzie znała granic. Porozbija jeszcze kilka innych rzeczy, żeby udowodnić Michałowi, jak bardzo jest na niego wściekła.
Czy Ostrowski wycofa się i wyjedzie? A może zdecyduje się wszystko wyjaśnić? O wszystkim dowiedzą się widzowie w 1430 odcinku M jak Miłość.