Trwa ładowanie...
Przejdź na

Anna Mucha wyznaje: "Mam na tyle kolorowe życie, że nie potrzebuję wychodzić z dziewczynami"

0
Podziel się:

Aktorka zasadniczo uważa, że nocne życie stolicy znacznie się pogorszyło od czasów jej pierwszej młodości. "Imprezowe ulice Warszawy zeszły na psy".

Anna Mucha wyznaje: "Mam na tyle kolorowe życie, że nie potrzebuję wychodzić z dziewczynami"

Anna Mucha zawsze sprawiała wrażenie kobiety, która dużo lepiej bawi się w męskim niż damskim towarzystwie. Producenci M jak miłość próbowali przed laty wykreować na potrzeby promocji przyjaźń między nią i Katarzyną Cichopek, ale nie wpadło to do końca szczerze.

Zresztą wtedy Mucha wolała imprezować ze swoim ówczesnym chłopakiem Kubą Wojewódzkim i jego znajomymi.To były czasy! Aktorka to tej pory nie może mówić o nich bez wzruszenia...

Okazuje się, że chociaż w jej życiu nie zmieniło się to, że nadal nie potrzebuje kobiecego towarzystwa, a nawet uważa je za nieciekawe, to w nocnym życiu stolicy zmieniło się wszystko. Zdaniem Muchy, na gorsze.

Mam na tyle kolorowe życie, że nie potrzebuję cyklicznie wychodzić na miasto z dziewczynami - wyjaśnia w Fakcie.

No i tu dochodzimy do sedna dramatu: nawet gdyby nagle zmieniła zdanie i uznała towarzystwo koleżanek za atrakcyjne, to i tak nie miałaby dokąd z nimi pójść.

Najlepsze imprezowe ulice Warszawy już według mnie zeszły na psy - komentuje surowo.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)