Choć małżeństwo Glików nie cieszy się aż taką popularnością, jak Lewandowscy czy choćby Borucowie, to również budzi zainteresowanie mediów. Glikowie znają się niemal całe życie - chodzili razem do podstawówki, gimnazjum i liceum. Zostali parą, kiedy mieli piętnaście lat, a pobrali się w 2011 roku.
Dwa lata później na świat przyszła ich pierwsza córka Victoria. Marta nigdy nie ukrywała, że marzy o dużej rodzinie, więc z radością przyjęła informację o kolejnej ciąży, którą chętnie chwaliła się w mediach społecznościowych.
Na początku marca żona piłkarza urodziła dziewczynkę.
Nasza Księżniczka już z nami - napisała wówczas.
Teraz Marta ujawniła, że dała córce na imię Valentina. Przy wyborze kierowała się zapewne tym samym kluczem, co przy pierwszej córce - oba imiona zaczynają się na literę "V". Na Instagramie Glikowa opublikowała kilka zdjęć obu dziewczynek. Widać, że sześcioletnia Victoria jest bardzo dumna z tego, że została starszą siostrą. Internauci nie kryli zachwytu.
"Ślicznie!", "Boskie imię", "Dziewczynki wyglądają przeuroczo razem. A imię cudowne", "Wybraliście piękne imię", "Piękne córeczki" - pisali.
Podoba Wam się imię "Valentina"?