Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mistrz Polski w bieganiu wyznaje, że walczy z depresją: "Czułem, że wizyta u psychiatry czy terapeuty to wstyd"

0
Podziel się:

Marek Plawgo opublikował na Twitterze poruszający wpis, w którym opowiedział, jak choroba zapanowała nad jego życiem.

Mistrz Polski w bieganiu wyznaje, że walczy z depresją: "Czułem, że wizyta u psychiatry czy terapeuty to wstyd"

Marek Plawgo to utalentowany lekkoatleta, który dwukrotnie zdobył brązowe medale mistrzostw świata. W biegu na 400 metrów przez płotki był wielokrotnym mistrzem Polski. Plawgo zakończył karierę w 2013 roku, ale nadal był aktywny sportowo.

Niespodziewanie w sobotę biegacz zamieścił na Twitterze poruszający wpis, w którym przyznał się do walki z depresją. Okazuje się, że Plawgo zmaga się z chorobą od kilku miesięcy.

W trudnych sportowych chwilach często sobie powtarzałem, że co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. To było jak sportowe wyzwanie, by w chwilach niemocy i problemów znajdować w sobie motywację i siłę do działania Nie wiedziałem, że najtrudniejszy pojedynek dopiero przede mną. Że nowy przeciwnik przez całe moje życie uczył się mnie, przygotowując się do podstępnego uderzenia.

Od kilku miesięcy leczę się na depresję. Chorobę, której przez długi czas nie miałem odwagi nadać nazwy. Przecież to miało być chwilowe, miałem jak zwykle się podnosić, miałem udowadniać, że nic mnie nie położy. Nie wiedziałem, że może tak złamać - pisze były biegacz.

Plawgo przyznaje, że wstydził się pójść do specjalisty: "Czułem, że wizyta u psychiatry czy terapeuty to wstyd. Że to dla słabych ludzi. (...) Sam jestem już po kilkumiesięcznej terapii. W kolejnej z prób udało mi się dostosować metodę leczenia".

Aktualnie Marek czuje się lepiej, ale dodaje, że proces wychodzenia z choroby jest długi i żmudny.

W pracy w większości udaje mi się nadrobić zaległości związane z umysłową niemocą. Czasami pojawia się słońce, czasami coś sprawi przyjemność, której nie odczuwałem już w niczym od miesięcy. W tym tunelu pojawiło się blade światełko. Jest lepiej. Ale przede mną wciąż długa droga, bo ten mrok ma wciąż na mnie wpływ, bo dominuje w słabszym dniu - wyznaje sportowiec i apeluje: "Uśmiechnijcie się do mnie jak mnie spotkacie. Nie oceniajcie mnie proszę, nie dawajcie mi rad. Po prostu bądźcie".

Marek Plawgo jest kolejnym sportowcem, który głośno mówi o walce z chorobą. Z depresją zmagały się też Justyna Kowalczyk i Agata Wróbel.

Depresja jest jedną z najczęściej występujących chorób cywilizacyjnych. Szacuje się, że cierpi na nią około 350 milionów ludzi. W rzeczywistości na pewno jest ich znacznie więcej, bo tylko część decyduje się na leczenie. Lekarze alarmują, że w ciągu najbliższych 20 lat depresja stanie się najczęstszym problemem zdrowotnym. Nieleczona może prowadzić do samobójstwa, dlatego tak ważne jest, by nie bagatelizować objawów i nie wstydzić się pójść do lekarza.

Jedna z trudniejszych wiadomości, jaką tu napisałem pic.twitter.com/1QevopEeiK

— Marek Plawgo (@maras400) 30 marca 2019

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)