Trwa ładowanie...
Przejdź na

Justyna Żyła podsumowuje przygodę z "Tańcem z Gwiazdami": "Dla mnie to nauka o przełamywaniu własnych ograniczeń"

0
Podziel się:

Celebrytka wyznała, że co prawda momentami miała wątpliwości co do swojego udziału w show, ale pomogli jej wtedy życzliwi internauci. Będziecie tęsknić za występami Justyny?

Justyna Żyła podsumowuje przygodę z "Tańcem z Gwiazdami": "Dla mnie to nauka o przełamywaniu własnych ograniczeń"

Ostatni piątek okazał się bardzo smutnym dniem dla wszystkich, którzy lubią oglądać nieudolne próby tańca wieczorami przy telewizorze. Z Tańca z Gwiazdami odpadła Justyna Żyła, której pojawienie się w show wywołało sporo emocji jeszcze przed rozpoczęciem nowego sezonu.

Już po pierwszym odcinku oczywistym było, że była żona słynnego skoczka nie ma raczej co marzyć o zdobyciu Kryształowej Kuli, jednak wieści o jej pokracznych występach prędko rozniosły się echem po mediach społecznościowych. Zapewniło jej to dłuższy udział w programie mimo wyjątkowo skromnej ilości punktów, które co tydzień otrzymywała od zrozpaczonych jurorów.

Po rozstaniu z programem Justyna sama nie ukrywała, że odczuwa pewną ulgę, że to już koniec jej przygody na parkiecie. Opuszczając studio nagraniowe z różowym króliczkiem w dłoni, celebrytka uśmiechała się od ucha do ucha, serdecznie przytulając swoich roztańczonych towarzyszy.

Po zasłużonym odpoczynku Justyna była wreszcie gotowa podzielić się ze swoimi fanami spostrzeżeniami dotyczącymi programu, jak również podziękować im za udzielone jej wsparcie, które, jak sama przyznaje, nie raz okazało się być dla niej zbawienne.

"Taniec z Gwiazdami" to niewątpliwie wielka przygoda. Dla mnie to także nauka o przełamywaniu własnych ograniczeń i zupełnie innym świecie. Cieszę się, ze mogłam znaleźć się w tym programie, poznać nowych wartościowych ludzi i kulisy pracy przy tego typu produkcji - napisała pod zdjęciem prezentującym ją i jej tanecznego partnera w przebraniach inspirowanych Harrym Potterem.

Podsumowujący wpis nie mógł też obejść się bez obowiązkowych podziękowań.

Chciałam serdecznie podziękować w szczególności Tomkowi za wsparcie oraz Wam wszystkim, którzy dobrze mi życzycie i dajecie temu wyraz w internecie. Było to dla mnie szczególnie ważne w chwilach zwątpienia. Dziękuję za Wasze głosy.

Instagramowi obserwatorzy celebrytki musieli jednak dodać łyżki dziegciu do tej beczki miodu. Bez chwili zawahania wypomnieli góralce, że przetrwała tak długo w programie tylko po to, aby zachęcić do oglądania osoby, które mogłyby chcieć pośmiać się z jej braku wyczucia rytmu.

Trzymali cię dla oglądalności. To był taniec z manekinem. Brawo dla tancerza za robotę – czytamy w komentarzach.

Myślicie, że bez Justyny Taniec z Gwiazdami będzie cieszyć się tak samo wysoką oglądalnością?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)