Trwa ładowanie...
Przejdź na

Tomasz Barański komentuje występy z Żyłą: "Nasz debiut był NAJGORSZYM w historii "Tańca z Gwiazdami""

0
Podziel się:

Tancerz nie ukrywa, że treningi z Justyną były jednym z najtrudniejszych wyzwań w jego karierze.

Tomasz Barański komentuje występy z Żyłą: "Nasz debiut był NAJGORSZYM w historii "Tańca z Gwiazdami""

Justyna Żyła zadebiutowała w show biznesie nieco ponad rok temu, gdy opublikowała na Instagramie wpis, w którym oskarżyła swojego męża (dziś już byłego) o zdradę. Post zyskał ogromny zasięg, a zachęcona tym Justyna zamieszczała kolejne, dzięki którym podtrzymywała zainteresowanie mediów. Zaowocowało to sesją w Playboyu i własnym programem telewizyjnym, a finalnie także zaproszeniem do Tańca z Gwiazdami.

Choć nikt zapewne nie spodziewał się po Justynie wybitnego talentu tanecznego, to to, co zaprezentowała na polsatowskim parkiecie dosłownie przeraziło jurorów.

Mimo konsekwentnie zdobywanej najniższej punktacji, dzięki głosom widzów Żyła utrzymywała się w programie aż do piątego odcinka - wtedy już chyba nawet publiczność straciła do niej cierpliwość, bo celebrytka odpadła z show.

Przez cały okres tanecznych występów niejedna osoba zyskała autentyczny podziw dla Tomasza Barańskiego - partnera Justyny z parkietu, który musiał się zmierzyć z chyba najtrudniejszym wyzwaniem w swojej karierze. Po wszystkim Tomek podsumował ostatnie miesiące w rozmowie z magazynem Flesz. Barański nie ukrywa, że zdaje sobie sprawę z tego, jak fatalne były jego występy z Żyłą.

Nasz debiut był najgorszym występem w historii "Tańca z gwiazdami", niestety muszę to powiedzieć z pełną odpowiedzialnością. Praca z Justyną to dla mnie nauka cierpliwości - przyznał z rozbrajającą szczerością.

Mimo wszystko tancerz zdobył się też na kilka ciepłych słów pod adresem celebrytki.

Jest na pewno bardzo empatyczna, czasem może trochę naiwna. Ale z pewnością bije od niej dobro - zapewnił.

Myślicie, że Tomek wybierze się teraz na dłuższy urlop?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)