Trwa ładowanie...
Przejdź na

92-letnia (!) królowa Elżbieta rezygnuje z prowadzenia auta. Przez całe życie jeździła bez prawa jazdy

0
Podziel się:

Całkowicie przesiądzie się na konia?

92-letnia (!) królowa Elżbieta rezygnuje z prowadzenia auta. Przez całe życie jeździła bez prawa jazdy

Mimo że królowa Elżbieta II pod koniec kwietnia skończy 93 lata, nie można jej odmówić ogromnych zasobów sił witalnych. Od pewnego czasu pojawiają się plotki o jej rzekomym abdykowaniu, jednak żonie księcia Filipa nie w głowie zrzekać się tronu. Oprócz sumiennego wykonywania obowiązków i kultywowania królewskich tradycji stara się iść z duchem czasu, a niedawno dodała swój pierwszy post na Instagramie. Najdłużej panująca monarchini brytyjska trzyma cały pałac w ryzach i czuwa nad dworską dyscypliną. Niedawno pogodziła skłócone żony swoich wnuczków. Miała dość skandalicznych doniesień prasy i rozkazała Megan Markle i Kate Middleton zakopać topór wojenny przy bożonarodzeniowym stole.

Mimo doskonałej formy, królowa najwyraźniej zainspirowała się piosenką Maryli Rodowicz i zrozumiała, że "pora żyć slow". Jak donosi The Sunday Times, Elżbieta II zrezygnowała z prowadzenia samochodu. Nie chce powtórzyć przykrego scenariusza księcia Filipa, który w styczniu spowodował wypadek swoim luksusowym Land Roverem. 97-latek, przestraszony biegiem zdarzeń, zrzekł się swojego prawa jazdy. Królowa Elżbieta nie będzie musiała tego robić, bo... nigdy go nie miała. Jako jedyna osoba w Wielkiej Brytanii może poruszać się po drogach bez licencji. Nie musiała nigdy zdawać egzaminu, ani nie ma numeru rejestracyjnego na swoim samochodzie. Decyzję o zrezygnowaniu z siadania za kierownicą podjęła za namową zespołu ds. bezpieczeństwa.

Według ściśle określonego protokołu, królowa nie może prowadzić auta podczas oficjalnych uroczystości, a na miejscu kierowcy siada tylko w wolnym czasie. Niestety, nie zobaczymy jej już na publicznych drogach, a swoją pasję do samochodów będzie mogła realizować jedynie na terenach posiadłości królewskich.

Myślicie, że chciała być solidarna z mężem?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)